3/12/2025

Gdzie znajduje się "Pralnia serc Marigold" Yun Yungeun



To pierwsza książka autorki wydana w Polsce, swoją premierę w Korei miała niedawno, bo w 2023 roku. Zaliczana do comfort book, łączy ze sobą opowieść magiczną z codziennymi życiowymi problemami bohaterów. Może przynieść pocieszenie i nadzieję na przyszłość. 

Dawno, dawno temu w pewnej magicznej mieścinie urodziła się dziewczynka, żyjąc w szczęściu razem z rodzicami i innymi mieszkańcami miasteczka. Miejsce to było dobre, ludzie wzajemnie sobie życzliwi, panowały tam tylko dwie pory roku, a wielu mieszkańców posiadało różne zdolności magiczne. To właśnie te zdolności sprawiły, że bohaterka obudziła się w świecie bez bliskich, i choć przeżywała wiele żyć, nigdy nie była w stanie odnaleźć rodziców. Smutek i żal sprawiły, że wycofała się z życia, aż którym istnieniu trafia do miasteczka Marigold i otwiera tam Pralnię Serc. Miejsce, które ma ukoić ból, wyprać bolesne tematy z wnętrza i ruszyć dalej z czystym sercem przez życie.

Dni upływające w tej krainie to czysta sielanka. Klimat pod niebem o barwie chłodnego błękitu nie jest ani przesadnie upalny, ani zimny. Jedzenia tam pod dostatkiem, śmiechom nie ma końca. Ludzie o ciepłych spojrzeniach i dobrych sercach żyją wspólnie, nie znając takich uczuć jak nienawiść, ból czy smutek. Nikt nie rani innych słowami, dlatego nieustannie panuje tam spokój. 

Książka zaczyna się bardzo pozytywnie, przenosi do fantastycznego świata, jednak autorka dość szybko z niego ucieka. Bohaterka wspomina swoje wspaniałe dzieciństwo i rodziców i chce zrobić wszystko, żeby te minione dni wróciły. Choć na przestrzeni stuleci pomaga różnym ludziom w odnalezieniu spokoju i szczęścia, to sama nie może znaleźć go dla siebie. Nie nawiązuje bliższych relacji, żyje w ciągłym zawieszeniu. Dopiero dotarcie do Marigold, pobyt tam i poznanie bohaterów, którzy trochę wchodzą z butami w jej życie, sprawia, że bohaterka zaczyna dostrzegać piękno dnia dzisiejszego. 

Mam wrażenie, że historię można podzielić na trzy główne człony, pierwszy to magiczne dzieciństwo, drugi to okres zawieszenia, a w końcu poznanie innych bohaterów i powolne wychodzenie do nich. Zaczęłam ten tytuł jeszcze w zeszłym roku i mniej więcej w połowie odłożyłam go na półkę, na rzecz czegoś innego. Środkowa część historii, w której bohaterka jest w okresie zawieszenia, choć jednocześnie pomaga innym, była dla mnie na tyle nużąca, że musiałam zrobić sobie przerwę. 

Ludzkie serce jest pierwotnie miękkie i gładkie jak pupa niemowlęcia, lecz w miarę życia, w wyniku zranień i przyjmowanych ciosów, pojawiają się w nim kolejne zabrudzenia. Plamy z czasem się nawarstwiają; bywa i tak, że tu i ówdzie coś się zagniecie. Niektóre z tych skaz stopniowo zanikają lub ulegają samoistnemu wygładzeniu. Plamy dające człowiekowi silę, by dalej żyć, przyjmują postać obrastających serce słojów, ale im więcej ich zostaje, tym częściej zaczynają uwierać i przynosić ból. 

Na przestrzeni historii w Pralni pojawiają się różni bohaterowie, którzy chcieliby oczyścić swoje serca z różnych trudów życia. Autorka przedstawia trudne tematy społeczne, jak bieda, prześladowanie społeczne, kwestie rodzinne, zdrady. W tym wszystkim jednak na pierwszy plan wysuwa się cały czas Ju-eun. Po lekturze niezbyt pamiętam historię odwiedzających Pralnię ludzi, za to został ze mną smutek i żal bohaterki za tym co minęło. 

Lektura tej książki ma przynieść ukojenie i nadzieję na przyszłość i gdzieś na kartach powieści można to znaleźć, jednocześnie jednak nie jest to pozycja, która zostanie w mojej głowie na dłużej. Sama akcja jest leniwa i niewiele dzieje się przez większość książki, może właśnie to sprawia, że ciężko mi ją jednoznacznie ocenić. 

Prowadząc Pralnię Serc, Ju-eun zdała sobie sprawę, że dzisiaj jest najbardziej wyjątkowym prezentem, jaki dostaje człowiek. Nieważne, ile byśmy żałowali, wczoraj już przeminęło, a jutro, które nie nadeszło, wciąż pozostaje odległą przyszłością. Dlatego musimy żyć dniem obecnym. To właśnie on jest magicznym darem, który każdy z nas otrzymał po równo. 

"Pralnia serc Marigold" to pozycja z gatunku comfort book, która przynosi pozytywne emocje podczas lektury, ma dać pokrzepienie i wiarę w lepsze jutro. Jednocześnie prawie całkowity brak akcji sprawia, że to lektura nie dla każdego. 



  • Autor: Yun Yung-eun
  • Tytuł: Pralna serc Marigold
  • Tytuł oryginalny: 메리골드 마음 세탁소 (meligoldeu ma-eum setagso)
  • Tłumaczenie: Dominika Chybowska-Jang
  • Wydawnictwo: Mova
  • Liczba stron: 272
  • Premiera: 19 czerwiec 2024



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.

Copyright © 2014 Książkowe Wyliczanki , Blogger