Po emocjonującym zakończeniu pierwszego tomu, który urywał się w bardzo ważnym momencie, na szczęście autora nie kazała długo czekać na kontynuacje. A dalsze losy bohaterów, zarówno tych poznanych w pierwszym tomie, jaki i zupełnie nowych, wzbudzają wiele nowych emocji i pokazują świat, który rządzi się prawem silniejszego. Lektura była znów bardzo emocjonująca.
Po zaginięciu Eustachego Alina nie może znaleźć sobie miejsca. Kobieta martwi się o męża, przeszukuje okoliczne wzgórza, uświadamiając sobie, że jej uczucia do mężczyzny się zmieniły. Tymczasem Eustachy budzi się w posiadłości hrabiego Orszanda, który ma dla niego nietypową propozycję. W domu Małgorzaty Marcysia przechodzi trudny poród, który zagraża życiu jej i dziecka. To Alina okazuje się wielką pomocą, gdy za pomocą ziół pomaga dojść do siebie położnicy. Pomaga również Michałowi, który nieprzytomny po pobiciu walczy o życie. Nad bohaterami zbierają się chmury w postaci bandy Ryżego, która planuje zdobyć skarb Eustachego. Tymczasem Łopian zostaje trafiony strzałą Amora i planuje zacząć uczciwe życie.
Po raz kolejny autorka wciągnęła mnie w świat przez siebie stworzony od pierwszej strony, wywołując wiele emocji i przynosząc zapomnienie od codzienności. Losy Eustachego, Alicji, Marcjanny oraz innych bohaterów przeplatają się, tworząc barwną mozaikę. Każdy z bohaterów jest ważny i zajmuje swoje miejsce w tej powieści, żaden nie wysuwa się na pierwszy plan, tworząc bardzo różnorodną historię.
Autorka pokazuje różne spojrzenie na świat, różne sytuacje życiowe, różne marzenia. Znani już z pierwszego tomu bohaterowie rozwijają się, poznają coraz bardziej własne uczucia, postanawiają walczyć o lepszy los dla siebie i najbliższych, przełamują uprzedzenia lub się w nich utwierdzają, planują lepszy los dla innych, lub stwarzają sytuacje bardzo niebezpieczne. Nowe postacie pokazują zaś jeszcze większy obraz życia w tamtych czasach, a jednocześnie doświadczają sytuacji niezwykle trudnych i bolesnych.
Żyje w okresie dwudziestolecia międzywojennego, kilka lat po I wojnie światowej oraz wojnie bolszewickiej to trudny czas dla zwykłego zjadacza chleba, co autorka bardzo wyraźnie pokazuje. Duże bezrobocie sprawiało, że niejeden wolał w łatwiejszy sposób zarobić na życie. Kobiety miały bardzo mało do powiedzenia w sprawie własnego życia, choć właśnie zdobyły prawa wyborcze. Marcysia musi mierzyć się z ostracyzmem społecznym, jako samotna panna z dzieckiem, a jej syn zostaje okrzyknięty bękartem. Jest jej niezwykle ciężko, pomimo kilku osób, które wbrew powszechnej dezaprobacie, starają się jej pomóc. Alina coraz bardziej zagłębia się w świat ziół, poznaje nowe sposoby na leczenie, dzięki czemu pomoże niejednej osobie wśród bliższych i dalszych mieszkańców Sandomierza. Autorka nie szczędzi też brutalnych momentów gwałtu, a także związanych z nim dalszych wydarzeń. Poszkodowana dziewczyna, nie potrafiąca poradzić sobie zarówno z bolesnymi przeżyciami jak i społeczną obmową, to niezwykle trudny temat.
Mam wrażenie, że z tego tomu to właśnie kobiety wysuwają się na pierwszy plan, pokazując, jak bardzo trudno było im żyć w męskim świcie. Zazwyczaj zależne od ojców, braci lub mężów, osadzone w konkretnych rolach, zawsze winne wszelkich niecnych męskich zachowań. Alina, Marcysia ale również Stefania przełamują w różny sposób stereotypy, pokazując, że mogą żyć inaczej niż nakazuje to świat. Pomagać ludziom, samotnie wychowywać dzieci lub przełamywać normy społeczne. Każda z kobiet jest inna, a jednak czułam, że coś je ze sobą łączy.
"Zielarka z Doliny Pustelnika" pozwala poznać dalsze losy osób poznanych w pierwszym tomie cyklu "Sandomierskie wzgórza", rozwija pewne postacie, wprowadza nowych bohaterów, dzięki czemu ciężko się znów oderwać od lektury. Świat przedstawiony przez Edytę Świętek jest różnorodny, bardzo realistyczny, często brutalny i nieprzyjemny, a mimo wszystko chce się czytać dalej, poznając dalsze losy bohaterów. Doskonała kontynuacja, która znów zostawia czytelnika w bardzo emocjonującym momencie.
- Autor: Świętek Edyta
- Tytuł: Zielarka z Doliny Pustelnika
- Seria: Sandomierskie wzgórza #02
- Wydawnictwo: Mando
- Liczba stron: 386
- Premiera: 15 styczeń 2025
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.