Po kolejne książki Edyty Świętek sięgam w ciemno, z każdą kolejną mając większą świadomość, że z pewnością się nie zawiodę. Tym razem autorka zaczyna nowy cykl, osadzony w Sandomierzu i okolicach. Bohaterowie w różny sposób doświadczeni przez życie, starają się znaleźć dla siebie lepszą przyszłość.
Eustachy wraca z wojny z ranami na ciele, ale jeszcze większymi na duszy. Coś ciągnie go do Sandomierza, choć to miejsce jednocześnie przypomina mu traumatyczne chwile z przeszłości. Pomoc przypadkowemu mieszkańcowi miasta pozwala mu znaleźć kąt do spania. Mężczyzna najlepiej czuje się we własnym towarzystwie, dlatego szybko ucieka na okoliczne wzgórza, gdzie poznaje wszystkie ścieżki. Marcjanna i Alina żyją pod ciężką ręką ojca i przy obojętności matki. Obie próbują przetrwać w domu, gdzie miłość nie istnieje. Obie też obierają zupełnie inne ścieżki, żeby znaleźć dla siebie lepszą przyszłość. Nastoletnie marzenia szybko zostają odebrane, a dorosłe życie wkracza w świat obu dziewcząt.
Jak zawsze wsiąkłam w świat przedstawiony przez autorkę od pierwszych stron. W tej historii pojawiają się trudne tematy, takie jak przemoc w domu, alkoholizm, traumy wojenne, samotne macierzyństwo. Bohaterowie od początku przedstawieni są jako osoby mierzące się z problemami, próbujące w różny sposób się z nimi uporać, ale bardzo często jest to niemożliwe. Długo mi zajęło, zanim zrozumiałam przesłanie tytułu, początkowo interpretując go zupełnie inaczej.
Świat przestawiony w tej historii jest brutalny i bardzo rzeczywisty. Bohaterowie to biedni ludzie, którzy starają się żyć na tyle, ile pozwala im świat, ale rzadko kiedy mają możliwość polepszenia swojego życia. Eustachy właściwie przez cały czas jest bardzo tajemniczą postacią, nie odkrywa się przed nikim, choć od początku stara się nie wychylać, jakby się przed czymś ukrywał. Jego wojenne przeżycia zostawiły na nim wiele śladów, ale jego strach i ból sięga głębiej, pojawiają się pewne przebłyski z czasów, kiedy był dzieckiem.
Również dwie siostry - Marcjanna i Alina - od najwcześniejszych lat życia nie miały łatwo. Zawsze pogardzane przez ojca, bo nie były chłopcami, z czasem zostały obarczone wszystkimi problemami, jakie pojawiły się w rodzinie. Alkohol i ciężka ręka były w tym domu na porządku dziennym, a matka przechodziła tym do porządku dziennego, żeby samej mieć spokój. Obie dziewczyny miały inny pomysł na swoje życie, ale ich losy zostały pokrzyżowane.
Losy sióstr pokazują "zimny dom", ale jednocześnie to, że obu bardzo zależy na uznaniu rodziców. Nie znając innego domu, miłości, nie potrafią zrozumieć, jak inaczej mogłoby wyglądać ich dzieciństwo. Cierpią razy, kuksańce, złe słowa, ale jednocześnie ich trauma sięga głębiej, bo czują się związane z rodzicami i nie raz wspominają, że wszystko byłoby dobrze gdyby urodziły się chłopcami, obarczając się winą za to, co dzieje się w domu.
Autorka osadziła akcję tej powieści w biednej dzielnicy, gdzie mieszkańcy w większości patrzyli na siebie wilkiem i nie byli skorzy do pomocy. Tam, gdzie otwierało się serce, pojawiały się złośliwe języki, dopowiadając historię i tworząc zupełnie niestworzone rzeczy.
Sandomierz przed wiekami znany był z winnic, z których wychodziły wyśmienite wina. Akcja osadzona na początku dwudziestolecia międzywojennego pokazuje odradzające się tradycje winiarskie, które dawały ludziom pracę w okresie, kiedy bezrobocie w kraju było wyjątkowo duże.
Ten tom bardzo wyraźnie zarysowuje postacie, ich problemy i życiowe wybory, ale wydaje się, że jest dopiero wstępem do dalszej historii. Losy tej trójki w różny sposób zostają powiązane ze sobą, a ich problemy zaczynają się przenikać. Co wydarzy się dalej?
"Potomkowie złych ludzi" to początek nowej sagi autorki, w którym pojawiają się bohaterowie z niełatwą przeszłością. Każde z nich zmaga się z własnymi demonami, a świat robi wszystko, żeby jeszcze bardziej im zaszkodzić. Świetnie wykreowane postacie, z głębokimi psychologicznym rysem, jak również przedstawiony świat, w którym przyszło im żyć. Powieść osadzona na początku lat '20 XX wieku pokazuje również przemiany w kraju i początek nowej drogi. Zdecydowanie powieść dla wszystkich miłośników sag historycznych. Autorka jak zawsze nie zawodzi.
- Autor: Świętek Edyta
- Tytuł: Potomkowie złych ludzi
- Seria: Sandomierskie wzgórza #01
- Wydawnictwo: Mando
- Liczba stron: 384
- Premiera: 11 wrzesień 2024
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.