Wybory, których dokonujemy, decydują o naszym obecnym i dalszym życiu. Czasami wracamy myślami do tego co było i nie raz zastanawiamy się, co by było, gdyby decyzja byłą inna, gdyby zdecydować się na propozycję, zagadać do chłopaka/dziewczyny, zdecydować się na zmianę pracy... czy choćby zadecydować ze dziś wrócimy inną drogą do domu. Tych decyzji, mniejszych i większych, podejmujemy kilkanaście dziennie, setki i tysiące w przeciągu lat. Czy te decyzje nas kształtują? Czy również my zmieniamy się wraz z podjęciem kolejnej? Zapraszam na książkę, która idealnie oddaje powyższe rozważania i którą czyta się z zapartym tchem...
Jason Dessen kilkanaście lat wcześniej porzucił karierę naukową na rzecz rodziny. Obecnie jest szczęśliwym mężem, ojcem nastoletniego syna, wykłada na uniwersytecie i czuje się w gruncie rzeczy szczęśliwy, choć dopadają go dylematy, co byłoby gdyby nie zrezygnował z pracy badawczej. W jednej chwili jego życie zmienia się na zawsze, kiedy zostaje porwany. "Czy jesteś szczęśliwy" to ostatnie pytanie jakie słyszy, przed utratą przytomności. Potem nic już nie jest takie same. Jason budzi się w świecie, gdzie jego żona nie jest jego żoną, jego syn nigdy się nie urodził a on sam brany jest za kogoś innego. Która rzeczywistość jest prawdziwa i czy można wrócić do tego co było i do czego tęskni coraz bardziej?
Zafascynował mnie opis tej pozycji, o której wcześniej nie słyszałam, a która została ponownie wydana w ramach premiery serialu na jej podstawie. Gdybym sie na nią nie zdecydowała... Całe szczęście miałam okazję ją przeczytać i uważam, że to jedna z tych książek, które zostają w głowie na długo. Świat, który stworzył autor, a przede wszystkim rozważania jak duży wpływ mamy na własne życie i jak każda, nawet najmniejsza decyzja, wpływa na jego zmianę. Czy z miłego i niegroźnego człowieka, bylibyśmy w stanie zmienić się w bezwzględnego zabójcę, gdyby nasze życie zawędrowało w takim kierunku? Czy nasz charakter decyduje o naszych wyborach, czy to nasze wyboru ukształtowały nasz charakter?
Lektura była szybka, przeczytałam ją właściwie za jednym podejściem, coraz bardziej zagłębiając się w świat stworzony przez autora. Początkowo zwykłe życie bohatera z każdą kolejną kartką, z każdym kolejnym rozdziałem, zmienia się coraz bardziej, wygląda jak równia pochyłą, z której nie da się uciec, można tylko podążać za tym, co się dzieje. Jason zostaje sam w świecie, którego nie zna, nie rozumie i który go przeraża. I robi wszystko, żeby wrócić do normalności, ale czy ta jest jeszcze możliwa?
Autorowi udało się stworzyć powieść o której nie da się łatwo zapomnieć, a jednocześnie czyta się ją doskonale. Jestem bardzo ciekawa serialu, który stworzono na jej podstawie i chciałabym go obejrzeć, choć podejrzewam, że nie ważne, jak byłby dobry, książka to zawsze książka.
"Mroczna materia" to świetny thriller z mocno rozwiniętym wątkiem psychologicznym. Dobrze napisana, wciągająca książka, która zmusza do zastanowienia się nad własnym życiem i światem, który nas otacza. Zdecydowanie godna polecenia, nawet jeśli nie jest to gatunek, po który na co dzień sięgacie.
- Autor: Crouch Blake
- Tytuł: Mroczna materia
- Tytuł oryginalny: Dark Matter
- Tłumaczenie: Paweł Wieczorek
- Wydawnictwo: Zysk i S-ka
- Liczba stron: 344
- Premiera: 21 maj 2024
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.