Pisarka za swój zbiór opowiadań "Przeklęty królik" (wydany w zeszłym roku przez Tajfuny) została nominowana do Międzynarodowej Nagrody Bookera w roku 2022. "Sny umarłych" to druga książka wydana w Polsce. Ten tytuł łączy w sobie różne gatunki, tworząc mroczną, trudną historię, która ma przekazać pewne problemy społeczne.
Do Tae-gyeonga w śnie przychodzi jego znajomy ze szkolnych lat. Okazuje się, że mężczyzna zginął w niedawnym wypadku samochodowym. Zmarły zmusza bohatera do odkrycia przyczyny jego śmierci, bo wyraźnie wskazuje, że został zamordowany. Duch, który nie daje spokoju Tae-gyeongowi zapoczątkowuje pewne wydarzenia w życiu bohatera, które mogą doprowadzić do jego zguby.
Historia, o którą pokusiła się pisarka, jest dziwna, bardzo specyficzna i na pewno nie do każdego trafi. Łączy ona fantastykę z elementy horroru, zawiera w sobie również trochę kryminału, a wszystko ma pokazać poważne problemy, które istnieją w społeczeństwie koreańskim.
Główny bohater ma zdolność widzenia duchów. Jego relacje z innymi są z tego powodu trudne. Udaje mu się znaleźć kobietę, z którą tworzy związek, jednak jest on bardzo dziwny i skomplikowany, zawiera w sobie bardzo dużo przemocy. Sama postać kobieca też jest specyficzna, bo nie jest do końca żywa. Autora wprowadza tutaj wątki fantastyczne wyrastające z wierzeń, dopowiadając własną historię.
Wątek odkrywania przyczyn śmierci znajomego wywołuje lawinę innych zjawisk. Duchy, które pojawiają się na drodze bohatera i blisko związanych z nim osób pokazują, jak niewiele trzeba, żeby zostać przez ten świat skrzywdzonym. Autorka przedstawia mroczną stronę kontaktów z duchami, które potrafią bardzo mocno wpłynąć na człowieka.
Odkrycie przyczyn śmierci zmarłego kolegi i kobiety, z którą był związany, a która coraz bardziej zbliża się do Tae-gyeonga pokazuje jak wiele złego dzieje się w społeczeństwie, co nie jest dostrzegane na co dzień. Wykorzystywanie kobiet, przemoc w związkach, niezwykle brutalne relacje, które wyłaniają się podczas lektury. Zresztą motyw przemocowego związku jest tutaj pokazany również w innym przypadku, a tok działania i myślenia bohatera, który się go dopuszcza sprawia, że jest jeszcze bardziej przejmujący. Autorka w posłowiu wspomina, że kierowała się prawdziwymi wydarzeniami, a to jeszcze bardziej przeraża.
Pisarka nie wyjaśnia wszystkich wątków, po zakończonej lekturze pozostaje niedosyt. Najbardziej intrygująca postać Seong-yeon, kobiety z którą związany był główny bohater, wzbudzała we mnie duże zaciekawienie. To postać z pogranicza horroru. Sama mówiła o sobie, że zmarła zaraz po urodzeniu, choć nadal żyje, dzięki staraniom rodziców. Od razu na myśl przychodzi motyw zombie.
Nie przypominam sobie, żebym wcześniej czytała tego typu lekturę. Była mroczna, brutalna i nietypowa. Pewne wątki do mnie trafiły, inne mniej, ale było to bardzo ciekawe doświadczenie. Jest to z pewnością specyficzna literatura wschodnioazjatycka, która może się podobać lub nie, ale zdecydowanie wyróżnia się na tle innych książek, które do tej pory miałam okazję czytać. Czy polecam? Myślę, że znajdą się osoby, którym ten tytuł się spodoba.
- Autor: Chung Bora
- Tytuł: Sny umarłych
- Tytuł oryginalny: Jug-eun jaui kkum (죽은 자의 꿈)
- Tłumaczenie: Dominika Chybowska-Jang
- Wydawnictwo: Kwiaty Orientu
- Liczba stron: 338
- Premiera: 15 styczeń 2024
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.