5/26/2024

Czy to "Idealny czas na smuteczek" Nanae Aoyama

Po raz kolejny sięgnęłam po literaturę japońską, licząc na przyjemne chwile z lekturą. Historia pokazuje zderzenie dwóch pokoleń - spojrzenia na świat, znalezienia sposobu na codzienność. Bardzo szybko czyta się ten tytuł, towarzysząc bohaterom w ich codziennych zmaganiach, radościach i smutkach, poznając świat ich oczami. Jednak na koniec został mi pewien niedosyt. 

Główna bohaterka, dwudziestoletnia Chizu, zmęczona ciągłym pouczaniem przez swoją matkę, postanowiła przeprowadzić się do Tokio. Tam zamieszkała u ekscentrycznej pani Ginko, siedemdziesięcioletniej kobiety, w której domu jest więcej kotów niż ludzi. Chizu początkowo czuła się zagubiona i niepewna w obecności starszej kobiety. Miała niejasne wrażenie, że starsi ludzie niewiele już czują, a sama obecność pani Ginko budziła w niej lęk przed nieuchronną śmiercią.

Bardzo szybko rozprawiłam się z lekturą, jednak mam problem z jej oceną. Wszystkiemu winna jest Chizu. Nie udało mi się polubić tej bohaterki, często mnie irytowała zarówno swoim zachowaniem jak i podejściem do życia. Z jednej strony czuła się lepsza od pani Ginko, a z drugiej sama nie do końca wiedziała, co zrobić z własnym życiem. 

Z czasem Chizu odkryła, że pani Ginko, mimo swojego wieku, żyła pełnią życia. Codzienność starszej kobiety była pełna trudnych emocji, z którymi starsza pani radziła sobie na swój sposób. W miarę upływu czasu i zmieniających się pór roku, obie kobiety zaczęły coraz bardziej się sobie przyglądać i zbliżać do siebie. Historia pokazuje, że niezależnie od wieku, każdy człowiek przeżywa emocje i zmaga się z własnymi problemami. 

Zamiast łatwych odpowiedzi i szybkich rozwiązań, autorka zaoferowała bogactwo detali i delikatne niuanse, które trzeba powoli odkrywać. To historia, która działa na emocje i zmusza do zastanowienia się nad relacjami międzypokoleniowymi, starzeniem się, samotnością i potrzebą bliskości. Zamiast dynamicznych wydarzeń i szybkich zwrotów akcji, autorka skupia się na wewnętrznych przeżyciach bohaterów, ich relacjach i subtelnych zmianach zachodzących w ich życiu. 

"Idealny czas na smuteczek" to lektura, która nie do każdego trafi. Spokojna codzienność, która zmienia się wraz z porami roku. Trudne relacje między Chizu i panią Ginko, które z czasem powoli się zmieniają, ale serdeczność do końca ukryta jest pod szorstkimi słowami. I sama Chizu, która ma trudny charakter i nie daje się lubić. To jedna z tych pozycji w literaturze Japonii, która zamiast wartkiej akcji przemyca wolne tempo, zwrócenie uwagi na codzienne drobiazgi. 



  • Autor: Aoyama Nanae
  • Tytuł: Idealny czas na smuteczek
  • Tytuł oryginalny: Hitori biyori (ひとり日和)
  • Tłumaczenie: Barbara Słomka
  • Wydawnictwo: Mova
  • Liczba stron: 192
  • Premiera: 15 maj 2024


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.

Copyright © 2014 Książkowe Wyliczanki , Blogger