Burzliwy wiek XX pozwalał na wiele zmian - społecznych, politycznych i gospodarczych. Polska mogła podnieść się z kolan, odrodzić jako państwo, odkryć swoje korzenie. Jednak wiele rejonów współczesnej Polski nie miało łatwego zadania. Zamieszkiwały je różne grupy, czasem bardzo odmiennych narodowości. Jak w takim wypadku wybrać, która ojczyzna jest tą prawdziwą? Często pojawiały się też kwestie związane z rozwojem i majętnością. Warmia po zakończeniu I wojny światowej, podczas tworzenia nowych granic europejskich miała do wyboru Polskę i Niemcy. Jak wybrać?
Rodzina Langerów, jak wiele innych zamieszkałych na Warmii, staje przed dylematem, na które państwo zagłosować podczas nadchodzącego plebiscytu - odradzającą się Polskę, czy bogate Niemcy. W chałupie mieszkają Polacy, więc wybór jest oczywisty. Choć Niemcy zamieszkujący okolicę robią wszystko, żeby zmienić głosy - zdarzają się napady, zdarza się przekupstwo. Langerom rodzi się córka, mała Lizka, która staje się oczkiem w głowie całej rodziny. Tej samej nocy kilkuletni syn bogatego niemieckiego gospodarza zostaje znaleziony przez Langera i przywieziony do chałupy. Dwójka dzieci należy do dwóch różnych światów, a jednak znachorka widzi niepokojące wizje, które łączą oboje.
Nie czytałam wcześniejszych tytułów autorki, dzięki temu ze świeżą głową poznałam historię z "Klątwy Langerów". Autorka pokazała mi świat, który był mi obcy. Nie pamiętam, żebym wcześniej czytała historię osadzoną na Warmii, szczególnie w czasie kiedy Polska kształtowała się na nowo. Poznałam trudne relacje mieszkańców tamtych ziem. Polacy i Niemcy, żyjący od lat razem, teraz muszą dokonać wyboru kraju, w których chcą żyć. Ta decyzja powoduje wiele konfliktów, pokazuje trudne losy biednych chłopskich rodzin, które nie mogą liczyć na ochronę. Mieszkający w tym rejonie Niemcy są o wiele bogatsi, dzięki czemu mogą pozwolić sobie na porządną propagandę przeciwko Polsce, która w tym czasie musi mierzyć się z najazdem Armii Czerwonej. Bojówki niemieckie zmuszają chłopów często siłą, aby głosowali na dobrze znane Prusy.
Na podstawie rodziny Langerów, którzy są zdecydowani na wybór Polski, pomimo szykan i wszelkich innych negatywnych skutków swoich decyzji, autorka pokazuje czasy, w którym przyszło żyć bohaterom. I choć najbardziej widoczną kwestią jest właśnie zbliżający się plebiscyt i wszystkie wydarzenia, które wokół niego oscylują, to również niezwykle istotne jest codzienne życie bohaterów. Znój dnia codziennego, radzenie sobie z biedą i niepewnością jutra. Szukanie pieniędzy, żeby mieć na podatek a także zwrot pożyczki.
Autorka obdarła wyidealizowany świat tamtych czasów z wszystkich później doszywanych pięknych elementów. Pokazała wszystkie te kwestie, które były niezwykle problematyczne i bolesne w życiu na wsi, szczególnie w momencie szukania swojej tożsamości narodowej. I to sprawiło, że ciężko oderwać się od lektury. Choć pewnie miałam tą przewagę, że nie byłam świadoma, jak zakończył się plebiscyt, nie oceniałam wyborów bohaterów oraz powodów, które nimi kierowały.
"Klątwa Langerów" to początek historii, opisującej rodzinę polską mieszkającą na terenie Warmii chwilę po zakończeniu I wojny światowej. W przededniu plebiscytu, który ma zdecydować o przyszłości tych ziem. Autorka oddaje walkę wewnętrzną między mieszkańcami, trudne wybory oraz mozolną codzienność. Ta historia jest wciągająca, pokazuje nocy fragment historii Polski, który dotąd rzadko gościł w powieściach.
Recenzja pisana dla portalu:
- Autor: Sawicka Wioletta
- Tytuł: Klątwa Langerów
- Seria: Opowieść warmińska #01
- Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
- Liczba stron: 264
- Premiera: 07 marzec 2023