2/04/2023

Jak wygląda świat "Pod obcym niebem" Sylwia Kubik

 
II wojna światowa mocno odcisnęła piętno na świecie, szczególnie w Europie. Nadal żyje wiele osób, które żyły w tamtych latach, czasami to rodzice, czasami dziadkowie, czasami pradziadkowie. W naszych umysłach są wydarzenia nie tylko odkryte przez książki i filmy, ale również przez rodzinne opowieści. A jeśli tych opowieści zabrakło, albo nie zdążyliśmy ich poznać, to zaczynamy poszukiwania. Sylwia Kubik również postanowiła dowiedzieć się więcej o swoich dziadkach i ich życiu w młodości. Powolne odkrywanie przeszłości przerodziło się w książkę, która przedstawia ich losy. 

Życie Marianny nie należy do łatwych, głód i niepewność jutra, brak perspektyw, trudne relacje z matką, to wszystko ostatecznie sprawia, że decyduje się dobrowolnie wyjechać do Niemiec na roboty. Choć jest to decyzja trudna i podszyta lękiem o przyszłość, to pozwala wierzyć w odrobinę lepszy los. Lucjan, jako najstarszy syn również postanawia wyjechać do Niemiec, aby odciążyć rodzinę, ale również wspomóc ich finansowo w ramach możliwości. Podróż do kraju najeźdźcy, praca w bardzo różnych warunkach, zdanie się na ludzi, którzy są ich wrogami i nieznajomość języka, początkowo były ciężarem. Jednak w pewnym momencie ich los ich ze sobą zetknął i mimo wszelkich przeciwności pojawiło się uczucie. Czy w sytuacji, kiedy trzeba dbać o własne dobro, jest możliwość szczęśliwego związku? 

Już pierwsze strony pokazują trudną rzeczywistość i relacje, a jednak jednocześnie od pierwszej strony historia wciąga i ciężko się od niej oderwać. Nadal nie wiem co powoduje, że pióro Sylwii tak na mnie działa, ale chyba rzeczywiście jest to język, plastyczność opisów, oddanie emocji i stworzenie bardzo realnych bohaterów. To wszystko sprawiło, że przeczytałam ten tytuł właściwie za jednym podejściem i z wielką niecierpliwością czekam na kontynuację, bo zakończenie nie pozwala spokojnie przejść do porządku dziennego. 

Historia Marianny i Lucjana pokazuje dwoje młodych ludzi, bardzo różnych, wywodzących się z różnych rodzin, z innymi problemami. Łączy ich bieda, praca w obcym kraju, ale również uczucie, które nie pozwala zapomnieć o tej drugiej osobie. Marianna to cicha, spokojna dziewczyna, która uwielbia czytać, choć ma ku temu niezwykle mało możliwości. Lucjana wszędzie jest pełno, mnóstwo energii, życiowe szczęście i łatwość nawiązywania kontaktów już nie raz pomogły mu w życiu. W Niemczech również udaje mu się kilka rzeczy osiągnąć, choć w granicach dostępnych dla robotnika. 

Sylwia pokazuje życie na robotach w czasie II wojny, co więcej pokazuje życie ludzi którzy dobrowolnie zgłosili się do pracy. Rzadko pojawiają się takie tytuły, wątek robót niemieckich wydaje się mało zauważalny w literaturze wojennej. Z ciekawością czytałam o codziennym życiu, jakie wiedli bohaterowie w tym czasie. Niemcy bywali różni, co również autorka pokazała. Bardzo brutalne momenty wstrząsają podczas lektury, a przedstawione postacie dziś zdecydowanie kwalifikowałyby się na leczenie. Tamte czasy były jednak inne a "rasa panów" mogła pozwolić sobie właściwie na wszystko. 

"Pod obcym niebem" to historia młodych ludzi, którzy zmuszeni przez życie wyjeżdżają na roboty, nie wiedząc z czym przyjdzie im się mierzyć. Trudności codziennego dnia, ciężka praca od rana do nocy, bardzo różni właściciele, którym nie raz nie zadrży ręka, a w tym wszystkim rodzące się uczucie, które musi zmierzyć się z wszystkimi przeciwnościami. Wciągająca historia inspirowana losami dziadków autorki, która po raz kolejny pokazała swój kunszt w posługiwaniu się piórem. Teraz tylko czekam na ciąg dalszy i kolejne wybory bohaterów. 





  • Autor: Kubik Sylwia
  • Tytuł: Pod obcym niebem
  • Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
  • Liczba stron: 368
  • Premiera: 12 październik 2022





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.

Copyright © 2014 Książkowe Wyliczanki , Blogger