11/30/2022
Czym jest "Kocia kawiarnia" Anna Solyom
11/27/2022
Kim jest "Kobieta w walizce" Katarzyna Bonda
11/19/2022
Bardzo prawdziwa "Dziewczyna z kamienicy. Czas wyboru" Dagmara Leszkowicz-Zaluska
Bardzo cieszyłam się na powrót do Pleszewa, żeby podglądać życie mieszkańców kamienicy przy ulicy Gnieźnieńskiej. Mnogość wątków, a także przygotowanie autorki sprawiły, że ani na chwilę nie nudziłam się podczas lektury pierwszego tomu i z wielkim zainteresowaniem poznawałam losy poszczególnych postaci i rodzin. Drugi tom przenosi nas na początek lat '30, kiedy dzieci z kamienicy stały się młodymi osobami wkraczającymi w dorosły świat.
Helena zdaje małą maturę, dzięki której rozwijają się przed nią znacznie większe możliwości zawodowe. Dziewczyna chce odciążyć babcię, która nadal zajmuje się prasowaniem. Pierwszy, poważny związek, w który wchodzi jest dla niej etapem poznawania świata, choć babcia widzi już w osobie jej chłopaka, przyszłego męża. Jej najlepsza przyjaciółka, Ryfka, wyjeżdża na studia do Poznania. Nie wszyscy są zadowoleni z żydowskich studentów, czego dziewczyna doświadcza na własnego skórze. Do kamienicy, po studiach, wraca Feliks, który kończąc medycynę, ma nieograniczone możliwości. A jednak chłopak decyduje się na pracę w Kasie Chorych, państwowym i słabo opłacalnym miejscu. Stefania, od lat ucząca w Szkole Powszechnej, zmaga się z własnymi problemami. Coraz poważniejsze objawy zdrowotne kierują ją do lekarza, a diagnoza może okazać się niezwykle trudna do akceptacji. Do kamienicy wprowadza się lwowski muzyk, który wywróci świat niektórych mieszkańców. Wszystko na tle potężnego kryzysu ekonomicznego lat '30, który zapoczątkowany na świecie, dociera również do małego miasta.
To był wspaniały powrót do świata sprzed lat. Przesunięcie akcji do lat '30, kiedy młodzi bohaterowie dorośli i zaczęli wybierać własne ścieżki życiowe, z jednej strony mnie zasmuciło, z drugiej pozwoliło oddać im głos w tej historii. Polska, która kilka lat wcześniej odzyskała niepodległość, dopiero podnosiła się z kolan wieloletniej niewoli. Powstawały podwaliny państwa i organizacji na każdym szczeblu. Widać ogrom pracy, który autorka włożyła w poszukiwanie informacji, aby odtworzyć ten okres jak najbardziej wiarygodnie.
Organizacja i rozwój polskiej służby zdrowia, która jeszcze kilka lat wcześniej była zdominowana przez zaborców, nie był łatwy. Brak pieniędzy, ogrom ludzi, małe stawki wynagrodzeń, to powodowało pośpiech, niezadowolenie i nie raz brak skupienia na pacjencie. Jednocześnie to okres rozwoju medycyny na skalę światową, odkrywanie nowych sposobów leczenia, rozwój radiologii, powstawanie nowych ośrodków medycznych oraz wprowadzenie nowoczesnych zagadnień medycznych w nauce uniwersyteckiej, to wszystko jest bardzo widoczne na kartach powieści. Feliks to przykład młodego, dobrze wyedukowanego człowieka, który ma na uwadze zdrowie swoich pacjentów. Autorka przeciwstawia mu starszych kolegów po fachu, którzy często bagatelizują problemy i brak im empatii. Jednocześnie wśród fikcyjnych bohaterów pojawiają się nazwiska i postacie osób, które żyły w tamtych czasach i miały wyraźny wpływ na rozwój medyczny.
Również edukacja tamtych czasów jest ważnym wątkiem w powieści. Pojawia się tzw. "mała matura", czyli egzamin zdawany po gimnazjum, który otwierał drogę do wielu zawodów. Edukacja studencka kobiet, którą reprezentuje Ryfka, ale również coraz poważniejsze fale antyżydowskie, które pojawiały się na coraz liczniejszych uniwersytetach i które prowadziły do wielu represji wobec żydowskich studentów.
Nie zabrakło również bliższej okolicy kamienicy. W tej historii pojawiają się restauracje, kawiarnie i wieczorki taneczne młodych ludzi, które odbywały się w nieodległych lokalach i które bardzo wyraźnie zaznaczyły się w historii tamtych czasów. Autorka pokazuje w jaki sposób ludzie spędzali czas wolny i jakie były tendencje towarzyskie. Postać lwowskiego muzyka, który ma trochę za uszami, przybliża muzykę tamtych lat, wprowadza wszechobecny jazz, ale również polską klasykę muzyczną. Sposób życia Eugeniusza Fridmana też w jakiś sposób pokazuje ówczesny świat.
Bardzo wyraźnie widać, że świat biegnie do przodu, zmiana pokoleniowa daje możliwość na odkrycie nowych sposobów na życie. Emancypacja kobiet, dążenie do własnego szczęścia, inne spojrzenie na mężczyzn, dostępność legalnej aborcji, to wszystko można znaleźć w powieści. Zderzenie feminizmu Stefanii z pierwszego tomu, z nową bohaterką, która ma o wiele bardziej radykalne poglądy i których starsza bohaterka nie jest w stanie zrozumieć.
Wątki można mnożyć, ale przyjemność ich samodzielnego odkrycia to również radość z lektury. Co najważniejsze, nie przytaczają one samej lektury i bohaterów, a raczej pozwalają osadzić ich w ówczesnym świecie i sprawiają, że jest to bardzo rzeczywiste miejsce.
"Czas wyboru" to wspaniała kontynuacja, która przedstawia życie bohaterów, ale również pokazuje ówczesny świat i zagadnienia, które były ważne dla tamtych lat. Trudna droga Polski do samodzielności, odbudowa struktur państwowych, nowe odkrycia, rozwój motoryzacji, ruchy społeczne, a także otwarte spojrzenie na świat młodego pokolenia. Wszystko świetnie się komponuje, a historia pozwala na chwilę przenieść się w czasie 90 lat wstecz. Idealna lektura dla każdego miłośnika historii, XX-lecia międzywojennego i dobrej lektury.
- Autor: Leszkowicz-Załuska Dagmara
- Tytuł: Czas wyboru
- Cykl: Dziewczyna z kamienicy #02
- Wydawnictwo: Słowne
- Liczba stron: 240
- Premiera: 27 październik 2022
11/12/2022
Jak brzmi "Legenda ludowa" Karolina Derkacz
Wierzenia słowiańskie przeżywają od pewnego czasu odrodzenie w literaturze, co skutkuje wysypem sporej ilości lektur. W tej ilości każdy miłośnik słowiańszczyzny znajdzie coś dla siebie. Najnowsza książka Karoliny Derkacz również związana jest w pewien sposób z wierzeniami w ten czy inny sposób, ale żeby zrozumieć wszystkie ich aspekty, trzeba zagłębić się w lekturze. O czym właściwie jest Legenda Ludowa?
Rodzina Sosnów żyje w Wisłowicach od zawsze, tak jak ich przodkowie i życie to całkowicie im odpowiada. Wioska jest mała, z wszystkimi zaletami i wadami takiego miejsca, ale żyje się tu powoli we własnym tempie. Jedynym nowoczesnym sprzętem jest telefon, który mimo niechęci mieszkańców nakazał sołtys po nieszczęśliwych wydarzeniach sprzed kilku lat. Pewnego wieczora telefon rozbrzmiewa w domu państwa Sosnów, a informacje, które zostają przez niego przekazane zmienią spokojne życie mieszkańców chałupy. Nieprzytomna i pokiereszowana dziewczyna jest podobno ofiarą wilkołaka, który wybrał spokojną wieś na swoje miejsce łowów. Czy mieszkańcy będą w stanie znaleźć bestię?
Legenda ludowa to debiut autorki, który udał jej się naprawdę dobrze. Mała, zamknięta wioska, w której pojawia się niezidentyfikowane niebezpieczeństwo. Ciężko umiejscowić czas powieści, bo autorka czerpie z różnych epok i tworzy swoją własną, alternatywną rzeczywistość. Wydawać by się mogło, że to czasy sprzed ewolucji przemysłowej, gdyby nie telefon. Mieszkańcy przemieszczają się na wozach konnych, a żniwa to sierp i podbieranie w snopki. A jednak oddelegowany miejski policjant ubrany jest w dżinsy i skórzaną kurtkę. Takich smaczków jest dużo, autorka wyraźnie oddzieliła w ten sposób wieś i odległe miasto.
Główni bohaterowie to rodzina Sosnów, rodzice i nastoletnia córka. Każde z nich ma swoje zdanie, ich codzienne przekomarzania i dylematy dają równowagę przy nieznanym złoczyńcy, który atakuje młode wioskowe dziewczyny. Zachowanie Jadwigi, matki i żony, momentami jest niezwykle przerysowane, pokazując ludzkie przywary.
Mimo dużej objętości, prawie sześciuset stron, czyta się tą lekturę naprawdę szybko, zastanawiając się jak potoczą się losy bohaterów. Na kartach powieści pojawia się całkiem sporo postaci, które wzburzają sympatię lub antypatię. Niektóre są tajemnicze i odległe, a niektóre bardzo dobrze opisane, ale przez to wcale nie zyskują sympatii. Inspektor z miasta jest chyba zbiorem wszystkich wad, jakie autorce przyszły do głowy. Naprawdę nie da się go polubić, choć momentami naprawdę zaskakuje swoją postawą.
W wiosce wiara katolicka, naprawdę bardzo żarliwa, miesza się z historycznymi wierzeniami i zabobonami. Autorka pokazuje, że są to codzienne i normalne zachowania, żeby pewne pory dnia przeczekać w domu, albo nie zostawać zbyt długo na rozstajach. Jednak jest to otoczka całej historii, która powoli odkrywa się przed czytelnikiem. Czy pojawi się wilkołak? I czy będzie on faktycznym sprawcą napaści? Ten wątek jest zaskakujący, może wywołać uśmiech na twarzy, a jednak sprawia, że świat stworzony przez autorkę nabiera bardziej fantastycznych barw.
Pisarka połączyła w tej książce liczne gatunki literackie, a mimo to udało jej się zachować lekkość powieści. Jest to z pewnością lektura, przy której można się dobrze bawić, a jednocześnie zobaczyć przywary naszego społeczeństwa, w niektórych momentach mocno uwypuklone. Sama akcja, wartka i często zmieniająca kierunek, powoduje, że czyta się ją z przyjemnością i uwagą.
"Legenda ludowa" to ciekawa lektura, z lekkim językiem, łącząca kilka gatunków literackich. Mała, zamknięta miejscowość, w której ludzie żyją jak ich ojcowie, spędzając czas zgodnie z porą roku i tajemnicy napastnik, przez którego młode kobiety zaczynają bać się wychodzić z domu. Liczne przywary bohaterów, elementy wierzeń i zabobonów, które częściowo żyją wśród mieszkańców, a częściowo w ich głowach. I inspektor z miasta, która utwierdza mieszkańców w swoich racjach. Przyjemna, wciągająca, z kilkoma zaskoczeniami. Z chęcią poznam kolejny tom tej serii.
- Autor: Derkacz Karolina
- Tytuł: Legenda ludzka
- Cykl: Cuda Wianki #01
- Wydawnictwo: Initium
- Liczba stron: 560
- Premiera: 17 październik 2022
11/06/2022
Oto "Zbuntowana szlachcianka" Urszula Gajdowska
- Autor: Gajdowska Urszula
- Tytuł: Zbuntowana szlachcianka
- Cykl: W dolinie Narwii #05
- Wydawnictwo: Szara Godzina
- Liczba stron: 432
- Premiera: 26 wrzesień 2022