Po każdy kolejny tom związany z Lipowym Wzgórzem sięgam z przyjemnością, wiedząc że poznam historię kolejnej z pań Horczyńskich. Tym razem byłam niezwykle ciekawa, bo przecież mogłam zagłębić się w świat Klary, która od lat była znaną twarzą mody, spędzając wiele czasu na wybiegach. Byłam ciekawa, co skłoni ją do powrotu, jakie losy zaserwuje jej pisarka i czy ta historia będzie równie wciągająca, jak poprzednie?
Klara nie spodziewa się ciosu, jaki przyjdzie jej przyjąć w Paryżu. Po pierwszym przychodzi następny, który ostatecznie pokonuje bohaterkę. Załamana i samotna, postanawia wrócić do Polski, gdzie będzie mogła zapomnieć o tych wydarzeniach. Dzięki babci Anieli i pobytowi na Lipowym Wzgórzu powoli wraca do życia. Postanawia powalczyć o szczęście i przyszłość. Na jej drodze staje Jakub, a ich pierwsze spotkanie jest niezwykle burzliwe. Tajemnica rodzinna, którą przypadkiem odkrywa, ponownie zmusza ją do zastanowienia się nad więzami krwi, które zostały zerwane wiele lat wstecz. Czy Klara poukłada sobie życie i zdobędzie szczęście?
Muszę przyznać, że długo zbierałam się, żeby sięgnąć po ten tytuł. Teraz wiem już, że to był błąd, bo wystarczyło kilka stron, żebym błyskawicznie wciągnęła się w historię Klary, stając się jej obserwatorką. Ilona Gołębiewska przedstawia trzecią kobietę z rodu Horczyńskich. Tym razem jest to najmłodsze pokolenie, wnuczka Anieli i starsza córka Sabiny.
Największym atutem tej książki jest świetne rozplanowanie wydarzeń, tak, że w życiu Klary wiele się dzieje na różnych frontach, a jednocześnie nie czuć przesytu. Podoba mi się to, że nie ma jednego wyraźnego motywu. Pojawiają się tu plany na przyszłość, studia, praca, uczucia oraz problemy rodzinne, które pozwalają poznać Klarze rodzinę swojego ojca. Wokół klary pojawiają się postacie nowe, ale również znani bohaterowie, z własnymi problemami i życiowymi kwestiami. To wszystko sprawia, że ma się wrażenie powrotu do dobrze znanych przyjaciół, a jednocześnie jest spory powiew świeżości w postaci głównej bohaterki.
Ta książka jest niezwykle życiowa i realistyczna. Wydarzenia i odczucia bohaterów są tak bardzo prawdziwe, że chciałoby się po raz kolejny zapytać co dziś porabia Aniela, Klara, Emil czy Kalina. Problemy, jakie stawia przed Klarą pisarka sprawiają, że dziewczyna boi się zaufać mężczyźnie, a Jakub musi starać się naprawdę mocno, żeby ją do siebie przekonać. Uczucie pokazane w tym tomie jest niezwykle romantyczne, a mężczyzna, który robi tak wiele, żeby zlikwidować barierę między sobą a kobietą, która jest dla niego ważna, nie zdarza się często. Również motyw rodziny ojca Klary jest ciekawy i wprowadza wiele emocji w ten tytuł. Nowi bohaterowie okazują się bardzo barwni, a każdy z nich ma własne problemy, z którymi musi się zmierzyć. Wszyscy razem są bardzo ciekawą grupą.
Tym razem muszę zwrócić też dużą uwagę na okładkę, która niesamowicie mi się podoba i jeszcze bardziej sprawia, że chce się sięgnąć po ten tytuł. Wszystkie trzy tomy tworzą dzięki okładkom barwny i spójny komplet.
Ilona Gołębiewska tworzy ciekawe historie, po które sięga sie z przyjemnością. Bohaterowie, którzy pojawiają się na kartach jej powieści to sympatyczne osoby, a jednocześnie wielu z nich skrywa problemy, z którymi musi się zmierzyć. Historie są prawdziwe, a jednocześnie przepełnione wieloma emocjami. To książki, które warto poznać. "Zaczekaj na miłość" w niczym nie odstaje od poprzednich tytułów, a mam wrażenie, że nawet jest odrobinę lepszą pozycją, co zdecydowanie pokazuje, że autorka z każdą kolejną książką rozwija swój warsztat i wyobraźnię.
- Autor: Gołębiewska Ilona
- Tytuł: Zaczekaj na miłość
- Seria: Dwór na Lipowym Wzgórzu #03
- Wydawnictwo: Muza
- Liczba stron: 480
- Premiera: 29 styczeń 2020