Dziwną przygodę miałam z tą książką, długo się zbierałam, żeby w końcu zagłębić się w historię spisaną na jej kartkach. Choć kiedy zobaczyłam zapowiedź bardzo chciałam poznać ją bliżej, to jak już przyszła, chodziłam koło niej cicho, nie bardzo wiedząc, czy nadszedł moment na nasze wspólne chwile. Pierwsze strony też nie napawały optymizmem, zaczęłam się nawet zastanawiać, czy będę musiała ją zmęczyć. Ostatecznie przeczytałam w całości, a jak odbiera się ją po lekturze?
April niezwykle cieszy się ze służbowego wyjazdu do Paryża. Ma tam zbadać i oszacować cenę eksponatów z pewnego apartamentu, które jak się okazuje, zostały zapomniane na siedemdziesiąt lat. Namacalne przedmioty wprawiają bohaterkę w zachwyt, jednak wraz z ich odkryciem poznaje historię osoby, która była ich właścicielką. Kobieta, żyjąca w czasach paryskiej belle epoque, związana z wieloma osobami znanymi z historii, staje się bliska April. Bohaterka chce odkryć jej sekrety, zapominając jednocześnie o swoich problemach, zostawionych za oceanem. Czy Paryż stanie się miejscem ucieczki?
Pierwsze strony trochę mnie zaniepokoiły, pokazały postacie, które wydały mi się mało sympatyczne i trochę mdłe. Pełna obaw czytałam coraz to nowe strony, mając nadzieję, że akcja rozwinie się w ciekawym dla mnie kierunku. Nie myliłam się i nie musiałam czekać długo. Autorka poprowadziła historię dwutorowo, od wydarzeń współczesnych, przenosząc czytelnika na koniec XIX wieku, gdzie w ówczesnym Paryżu żyła Marta i to ona staje się postacią ciekawą i intrygującą. Dzięki pamiętnikom, które odkrywa April, możemy poznać losy dziewczyny, która musi odnaleźć się w życiu. Wychowanka domu dziecka, nie potrafi zmusić się do pracy w fabryce, gdzie wiele ówczesnych kobiet traci życie. Alternatywą jest prostytucja, która niszczy bardzo szybko zdrowie, a także doprowadza kobiety do śmierci. Marta znajduje dla siebie inną drogę, niezwykle ciekawą dla współczesnego czytelnika i z czasem zaczyna obracać się w znaczących kręgach.
To historia z dzienników, które czyta April, początkowo sprawiła, że zagłębiałam się w historię z ciekawością. Wydarzenia współczesne traktowałam trochę jako konieczny dodatek. A jednak autorce udało się zmienić u mnie to podejście, zainteresować postacią April i problemami, z którymi musi się mierzyć. Kobieta ucieka bowiem od kłopotów w małżeństwie, które obecnie przechodzi. Może nie byłyby one bardzo ciekawe, gdyby nie głębsze przesłanie. Wraz z rozwojem akcji, zachowanie bohaterki, jej niektóre przemyślenia i decyzje, stają się czytelniejsze. Wszystko wypływa z przeszłości i to na podstawie własnych doświadczeń April ocenia nie tylko wiele współczesnych wydarzeń, ale również te dotyczące Marty.
Muszę przyznać, że odkładając książkę na półkę, byłam niezwykle zadowolona. Nie można zapomnieć że "Apartament w Paryżu" to debiut pisarki. Książka z pewnością miała kilka potknięć i kwestii, które autorka mogła przedstawić lepiej, ale wrażenia po lekturze i przemyślenia, które wzbudza historia, sprawiają, że osobiście oceniam ją wysoko. Wydarzenia z przeszłości, oraz te współczesne, ciekawie się przeplatają, pokazują pewne problemy i aspekty, które są nam bliskie i z którymi stykamy się w mniejszym lub większym stopniu.
"Apartament w Paryżu" to ciekawa pozycja dla osób zainteresowanych historią, a także tych, lubiących odkrywać Paryż. Książka wciąga, a momentami zaskakuje, czyta się ją z przyjemnością, a na końcu zostawia garść przemyśleń. Jak warunkuje nas własna historia, w jakim stopniu postrzegamy świat przez pryzmat wydarzeń z przeszłości. Warto mieć ją na uwadze.
- Autor: Gable Michelle
- Tytuł: Apartament w Paryżu
- Tytuł oryginalny: A Paris Apartment
- Wydawnictwo: W.A.B.
- Liczba stron: 544
- Premiera: 17 styczeń 2018
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.