Trochę przypadkiem zetknęłam się z twórczością pisarki, kiedy spróbowałam pierwszego tomu Sagi o Starym Domu. Mile zaskoczona, chciałam więcej i dwa kolejne tomy zyskały równie wiele mojej sympatii. Tym razem jednak zmierzyłam się z historią zupełnie nową, a przez to budzącą obawę, czy będzie równie wciągająca i ciekawa. Dlatego też chwilę dłużej zajęła mi jej lektura, do której przymierzałam się już w wakacje. Teraz wiem już, co myśleć i z chęcią podzielę się swoimi wrażeniami.
Anna ma za sobą trudne wydarzenia, które w dużym stopniu ją ukształtowany i wpływają na jej obecne wybory. Kobieta szuka miłości i szczęścia w życiu, jednak nie wszystko jest w stanie poświęcić dla tych wartości. Michał od lat spada po równi pochyłej. Kolejne wybory coraz bardziej pogrążają go w ciemności i beznadziei. Spotkanie dwójki bohaterów zachwieje ich życiem w posadach, zmusi do ponownego przewartościowania życia i wyborów, które nie zawsze należą do łatwych. Czy dwójka tak różnych charakterów jest w stanie znaleźć wspólne zdanie?
Bohaterka tej powieści to dziewczyna dwudziestokilkuletnia, która została mocno dotknięta przez życie i bliskich. To w jakiś sposób dało jej siłę do właściwych wyborów i godnego życia, choć nadal ma w sercu wielką zadrę, która nie raz jeszcze będzie jej przypominać o przeszłości. Michał to jej przeciwieństwo. Przez dłuższy czas podczas lektury zastanawiałam się, co pchnęło go do takiego życia, co było zapalnikiem i jak inaczej mógłby pokierować swoim losem.
Powieść wzbudza wiele emocji, ale też powoduje, że człowiek myśli o życiu, trudnościach i wyborach, których dokonuje każdy z nas. Czasami jedno spotkanie może zmienić bieg historii, może właśnie tej małej, dotyczącej kilku osób. Autorka świetnie prowadzi wydarzenia, które wielokrotnie zmuszają bohaterów do przeanalizowania dalszego postępowania.
Świat powieści nie kręci się jedynie wokół Ani i Michała. Pojawia się wiele osób z bliskiego otoczenia bohaterów, rodziny, przyjaciół i tych, którzy chcieliby im zaszkodzić. Pewne wydarzenia i emocje, przenikają się z głównym wątkiem, tkając barwny dywan życia.
Autorka po raz kolejny na ważnym miejscu stawa dzieci. Tak samo jak w poprzedniej historii, są to istoty zazwyczaj poszkodowane przez życie, potrzebujące troski i opieki. Historia pokazuje, że każdy z nas może pomóc, czasem niewielkim nakładem sił.
"Miłość ma twoje imię" to wspaniała historia, która wzrusza, wzbudza złość, żal, ale też łzy radości, do końca trzymając w niepewności. Mimo, że Saga o Starym Domu bardzo mi się podobała, to właśnie ta powieść bardziej przypadła mi do gustu. Byłam w stanie w wielu wypadkach bardziej zbliżyć się do bohaterów i razem z nimi odczuwać wiele różnych wydarzeń. Autorka rozwija się z każdą kolejno wydaną książką, coraz bardziej zapadając w czytelniczą pamięć.
- Autor: Gołębiewska Ilona
- Tytuł: Miłość ma twoje imię
- Wydawnictwo: Muza
- Liczba stron: 512
- Premiera: 06 czerwiec 2018
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.