Wraz z polską premierą najnowszej książki Ceceli Ahern, autora pojawiła się w Polsce, aby spotkać się z czytelnikami. Można było zdobyć jej autograf, zamienić słowo, czy poprosić o wspólne zdjęcie na Warszawskich Targach Książki, gdzie autorka pojawiła się w sobotę. Sama miałam możliwość spotkać się, porozmawiać z autorką wcześniej, bo już w piątek. Wydawnictwo zdecydowało o kameralnym spotkaniu, na którym można było zadać autorce nurtujące pytania: poznać przyszłe plany, zaspokoić ciekawość dotyczącą wydanych już książek, czy też porozmawiać o kwestiach innych niż literatura.
Spotkanie odbyło się w Pijalni Czekolady Wedla, gdzie podczas rozmowy raczyłyśmy się wyśmienitymi deserami i czymś do picia. Początkowo każdy wzbraniał się przed zadawaniem pytał autorce, jednak wystarczyła chwila, żeby bezpośredniość i wspaniałe podejście autorki skruszyło wszelkie lody.
Chciałyśmy dowiedzieć się czegoś o premierowym "Lirogonie", choć żadna nie miała lektury za sobą, co mocno ograniczyło pytania jak i możliwości opowieści o fabule ;) Rozmawiałyśmy również o "Doskonałej", drugim tomie młodzieżowej powieści "Skaza". Wiecie którą książkę autorka uważa, za swoją najlepszą? Ja już poznałam odpowiedź na to pytanie: "Miłość i kłamstwa", ze względu na przedstawienie perspektywy z dwóch punktów widzenia. Wcielenie się w postać starszego mężczyzny było dla Cecelii wyzwaniem. Rozmawiałyśmy o pierwszych książkach autorki, również opowiadaniach pisanych do szuflady. W Wielkiej Brytanii wyszedł tom opowiadań autorki, myślicie że u nas również będzie taka okazja?
Nie obyło się bez pytań o ekranizacje poszczególnych historii, możliwość przełożenia ich na inne formy prezentacyjne czy pisanie w duecie.
Na koniec nie mogło zabraknąć autografów oraz chwili na wspólne zdjęcia.
Dwie godziny, jakie spędziłam w przemiłym towarzystwie Cecelii, współtowarzyszek z innych blogów, pani tłumaczki (która wspaniale sobie poradziła) oraz pań reprezentujących wydawnictwo minęło błyskawicznie. Autorka jest szalenie sympatyczną osobą, pełną uśmiechu i niezwykle otwartą. Jej wygląd kojarzy mi się trochę z irlandzkim chochlikiem i wiem już, że przyciąga nie tylko swoimi książkami, ale również osobowością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.