Z wielką niecierpliwością czekałam na dalszy ciąg tej sagi. Autorka zakończyła pierwszy tom zostawiając bohaterom pełen wachlarz wyborów, a czytelnikowi niepewność, w którym kierunku potoczy się akcja. Klasowe społeczeństwo, z bardzo ścisłymi podziałami i etykietą nie do ruszenia sprawia, że seria wyłamuje się z ostatnich schematów, ale dopiero sama historia może sprawić, ze zapadnie w pamięć i nie da o sobie zapomnieć. Czy dobry początek pociągnie za sobą równie dobrą kontynuację?
Hrabia Aleksander i Kate wkraczają w okres narzeczeństwa, młoda dziewczyna pierwszy raz obdarzyła kogoś uczuciem, dziedzic jest zafascynowany dziewczyną, która tak bardzo różni się od jego poprzednich żon. Tajemnica, którą skrywały mury zamku zaczyna się budzić, a to może zaszkodzić wielu osobom. Niektórzy posuną się do drastycznych środków, żeby nic się nie zmieniło. Czy miłość może przeciwstawić się tajemnicom i konwenansom i wygrać w tej nierównej walce?
Pisarka rzuca nas na głęboką wodę, rozwija akcje w szybkim, jeśli nie zawrotnym tempie, a jednocześnie wszystkie wątki idą w jedynie słusznych kierunkach. Pierwszy to nieśmiało pokazuje, że to historia o silnych kobietach, które walczą o swoje w świecie, w którym niewiele mają praw. Kontynuacja jest potwierdzeniem tego spostrzeżenia, każda z bohaterem, które poznajemy wcześniej walczy o swoje szczęście, wiedząc, że jedynie sama jest w stanie coś na tym gruncie zdziałać.
Pani Krystyna potrafi jedną, z niezwykłych rzeczy - sprawia, że postacie negatywne, które co chwile podkładają kłody głównym bohaterom nie da się nie lubić, a wręcz przeciwnie, rozumie się ich postępowanie, a wręcz się z nimi utożsamia. Tak było w poprzedniej historii, którą czytałam (Większy kawałek nieba), tak jest i tym razem. Lady Adler, znienawidzona przez wszystkich, działająca jedynie w sobie dobrze pojętym interesie to postać o wielu twarzach, kobieta która wiele straciła w życiu, podjęła wiele złych decyzji a jednocześnie niezwykle samotna, ale nadal walcząca o to, co według niej jej się należy. Jak się skończy ta walka, mogę się tylko domyślać, ale cały czas stoję po jej stronie i mam nadzieję, że podejmie słuszna decyzję co do swojej przyszłości.
Tajemnica, która w poprzednim tomie została tylko delikatnie zaznaczona, tutaj wybija się na pierwszy plan. Powoli kawałki układani zaczynają wskakiwać na swoje miejsca, coraz więcej można zrozumieć, choć nadal do końca są to tylko domysły i ostateczne rozwiązanie pojawi się prawdopodobnie dopiero w kolejnym tomie.
Muszę przyznać, że w tym tomie najbardziej irytujący jest hrabia Aleksander. Mężczyzna, który ma wszystko, choć jest samotny i nie ma nikogo, kto mógłby go pokierować. Widać wyraźnie, że ciężko mu rezygnować z czegokolwiek, przyzwyczajony jest do tego, że bierze wszystko nie patrząc na konsekwencje. Teraz jednak ma się to zmienić i ta sytuacja pokazuje, że w wielu wypadkach to on jest na pierwszym miejscu.
Jeszcze jedna postać wybija się na pierwszy plan i zdobywa moją sympatię - najmłodsza ciotka hrabiego - Edith. Kobieta niezbyt urodziwa, która marzyła o własnym domu i rodzinie. Niestety życie sprawiło jej przykrą niespodziankę, ukochany nigdy się nie pojawił i nie wyrwać spod kurateli starszych sióstr. Teraz postanawia zawalczyć o swoje szczęście i WOLNOŚĆ. Ta ostatnia jest niezwykle pożądana przez wszystkie bohaterki a jednocześnie praktycznie niedostępna.
Autorka kończy wszystkie wątki w decydujących momentach, zmuszając rozemocjonowanego czytelnika do czekania na kolejny, ostatni już tom tej historii. Mam nadzieję, że bardzo niedługo poznam zakończenie przygód bohaterów, czekam na to z niezwykłą niecierpliwością.
Saga Rodu Cantendordów:
Tajemnica Zamku | Cena Szczęścia | Prawdziwa Miłość
W najbliższą sobotę, na Warszawskich Targach Książki pojawi się autorka, to świetna okazja na spotkanie nie tylko dla fanów ale również wszystkich niezdecydowanych. Więcej szczegółów znajdziecie Krystyna Mirek - Targi Książki w Warszawie
Za możliwość dalszego poznania historii dziękuję:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.