Dawno nie zrobiłam żadnego TAG-u, zazwyczaj brakuje mi czasu, albo cierpliwości ;) Myślę jednak, że jest to ciekawy przerywnik wśród tych licznych recenzji, a i dla mnie ciekawe doświadczenie, odkurzyć pamięć :) Poza tym po tylu latach powrót do szkoły może być ciekawy ;)
Wf- książka ze zmianą akcji
Większość książek posiada niespodziewane zwroty akcji, a pierwszym, którzy przychodzi mi do głowy jest "Obca" Diany Gabaldon. Autorka zaskakiwała mnie wielokrotnie, plącząc ścieżki bohaterów i stworzyła jedną scenę, która przyprawiła mnie prawie o zawał, nigdy bym się nie spodziewała, że tak można ;)
Praca domowa- książka czytana po nocach
Rzadko zdarza mi się zarywać noce dla książki. Czasami, kiedy mnie mocno wciągnie, potrafię posiedzieć do 1, czy 2 w nocy, o ile oczywiście następny dzień mam wolny, ale chyba się zestarzałam, bo lubię wygodę ;) Ostatnia książka, której nie mogłam odłożyć póki nie poznam zakończenia to "Czas pokaże" Anny Ficner-Ogonowskiej.
Wypracowanie z polskiego- dzieło polskiego autora
Ciężko mi wybrać jedną pozycję, bo polskich autorów i autorek czytam wiele, myślę, że z roku na rok więcej. Takie nazwiska jak: Magdalena Kordel, Krystyna Mirek, Renata Kosin, Elżbieta Cherezińska, Andrzej Sapkowski, Andrzej Pilipiuk... Jest jednak pewien autor, którego darzę dużym sentymentem z wczesnej młodości. Jego książki czytałam wielokrotnie i wraz z bohaterem przemierzałam kontynenty z zapartym tchem. Mówię oczywiście o Alfredzie Szklarskim i jego przygodach Tomka Wilmowskiego.
WOS- książka poruszająca społeczne problemy
Mam wrażenie, że większość książek porusza jakieś problemy społeczne, albo też ja na takie właśnie trafiam (może własnie takie lubię?). Czytałam nie tak dawno piękną książkę z wydawnictwa Książkowe Klimaty "Dziewczynko roznieć ogieniek" Martina Smausa, o bardzo trudnym życiu Cyganów. Temat ciekawy, a książka napisana tak wciągająco, że ciężko się od niej oderwać.
Technika- książka z licznym szczegółami
Próbując sobie przypomnieć tego typu lekturę przed oczami stają mi krainy stworzone przez Tolkiena. Mordor, Gondor, Bree, Shire, Rivendell, Moria, Lothlórien, Rohan, tyle ras, zwyczajów... "Władca Pierścieni" J.R.R. Tolkiena przoduje w książkach tego typu.
Historia- powieść nieżyjącego już autora
Staram się czytać różnorodnie, dlatego sięgam też po książki starsze, które swoją premiery miały lata albo nawet stulecia wcześniej. Duże wrażenie zrobił na mnie w tym roku "Rok 1984" Georga Orwella. Mimo tego, iż spodziewałam się o czym będzie ten tytuł, przekaz jaki z niej płynie rozłożył mnie na łopatki.
Pokój psycholog- dzieło, które wpłynęło na Twoje życie
Jeśli chodzi o życie czytelnicze, to niestety nie pamiętam tych pierwszych książek, które czytał mi tata. Pamiętał okładki, ale tytuły zatarły mi się w pamięci. Jednak niewiele później pojawiła się najpierw książka a potem seria, którą do dziś mogę cytować wyrwana w środku nocy "Ania z Zielonego Wzgórza" Lucy Maud Montgomery. Rodzice kupili mi słuchowisko, gdzie głos Mateuszowi podkładał Franciszek Pieczka. Zdarłam te kasety do cna gdzieś na początku podstawówki, tak że kiedy przerabialiśmy Anię jako lekturę nie czytając książki odpowiadałam. Dopiero parę lat później okazało się, że słuchowisko było okrojone, i sporo scen wycięto. Potem przez całą podstawówkę zbierałam kolejne tomy przygód Ani i jej rodziny. Dziś stoją dumnie na półce a ja wracam do nich kiedy dopada mnie chandra :)
Sklepik szkolny- miejsce, gdzie kupujesz książki
Nie mam jednego miejsca, gdzie kupuję książki. Jeśli szukam konkretnego tytułu sprawdzam go na ceneo, gdzie wybieram sklep z najlepszą dostawą (bardzo często jest to nieprzeczytane.pl, dobre-ksiazki.pl, czytam.pl). Bardzo często kupuję w księgarniach mniejszych, niesieciowych, które znajdują się w okolicach mojej pracy i gdzie znajduje korzystne rabaty. Lubię buszować po księgarniach z tanimi książkami jak: Dedalus, Tak Czytam czy Tania Książka. Ostatnim miejscem są takie imprezy jak Targi Książki i różne mniejsze. Rzadko zdarza mi się robić zakupy w księgarniach sieciowych jak: Empik czy Matras.
Gabinet pani dyrektor- książka z nutką grozy
Nie lubię horrorów ani thrillerów. Strach nie sprawia mi przyjemności, a myśl o nocnym wstaniu po tego typu lekturze skutecznie mnie od niej odstrasza już na początku ;) W moim czytelniczym dorobku można wyliczyć na palcach jednej ręki książki które napawały mnie strachem czy grozą, o większości szczęśliwie zapomniałam, choć pamiętam Kinga: Carrie i Miasteczko Salem.
Bardzo dziękuję za nominację. Musze przyznać, że ten TAG sprawił mi dużo przyjemności :)
Sama nominuję:
Agnieszkę z bloga Niekończące się marzenia
Irenę z bloga Zapatrzona w książki
Angelikę z bloga Lustro Rzeczywistości
Zapraszam również każdego, kto ma chęć spróbować własnych sił :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.