Tym razem pojawią się razem wyniki dwóch konkursów, zarówno "Czarownicy" Anny Litwinek, jak i "Tajemnicy bzów" Magdaleny Kodel.
Niestety część uczestników musiałam zdyskwalifikować, ze względu na brak pełnego zgłoszenia. Przy niektórych odpowiedziach nie znalazłam maila, więc żeby być sprawiedliwą wobec wymogów zabawy takich zgłoszeń nie brałam po uwagę, a szkoda, bo niektóre naprawdę były ciekawe.
Historia małej czarownicy, która potrafi czarować rodziców była świetna, tak samo ta o różnych spojrzeniach i włosach niczym węże, czarownica wychowywana przez dzikie zwierzęta też mi się podobała, najbardziej zapadła mi jednak w pamięć i mocno poprawiła mi humor Gryzelda Miednica, dlatego też zwycięzcą tego konkursu zostaje:
Stworek vel Oka
Po wypowiedziach uczestniczek wyraźnie widać, że wiosnę najbardziej pamiętają z czasów dzieciństwa, szkolne wycieczki, topienie marzanny, zabawy na dworze, ale również niewielkie zmiany, które można uznać za małe cuda. W Waszych opisach wiosna jawi się jeszcze piękniej. Wśród tych historii ciężki wybrać tylko jedną, myślę jednak, że najbardziej urzekła mnie opowieść:
Agnes C.
Gratuluję obu dziewczynom i czekam na maile od Was z adresami do wysyłki.
A resztę zapraszam na kolejne konkursy - jeszcze w tym tygodniu pojawią się dwa, o bardzo różnej tematyce, choć będą to nadal polscy pisarze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.