Dane techniczne:
- Autor: Schwartz Gesa
- Tytuł: Grim. Pieczęć ognia
- Tytuł oryginalny: Grim: Das Siegel des Feuers
- Seria: Grim t. 1
- Tłumaczenie: Ryszard Turczyn
- Wydawnictwo: Jaguar
- Liczba e-stron (epub): 529
- Premiera: 8 maj 2013
- Gatunek: fantastyka
Gargulce - to słowo przywodzi mi na myśl "Dzwonnika z Notre Dame" i kamienne postaci, które pomagały głównemu bohaterowi. W Paryżu gargulce można znaleźć na każdym kroku, nic więc dziwnego, że autorka Grima tam właśnie umiejscowiła akcję swojej powieści. Nie intryguje Was bohater, który jest kamiennym obserwatorem miasta? Po wszystkich wampirach i wilkołakach? Choć patrząc w ten sposób Grim może wyglądać na kolejny tytuł z paranormal romance, a to nieprawda. Sama zwróciłam uwagę na tę książkę jak zawsze po okładce, która w kolorze przyciąga wzrok.
Widzieliście elfy, wróżki, jednorożce, trolle? Nie? Pewnie dlatego, że Innoświat został zakryty przed ludzkimi oczami. A porządku od wieków strzegą Gargulce, sprawujące władzę nad istotami magicznymi. Grim od ponad dwustu lat mieszka w Paryżu, pilnując bezpieczeństwa miasta. Należy on do elitarnej straży Ciemnoskrzydłych, która zajmuje się pilnowaniem porządku. W okolicy zaczyna dochodzić do brutalnych zabójstw Innostot, jednak Grim zostaje odsunięty od tej sprawy, zajmując się zwykłymi przestępstwami, jak przejęciem ciała człowieka przez demona. Wszystko zmienia się w momencie, kiedy Gargulec zauważa, że jego przyjaciółka Moira rozmawia z człowiekiem, a takie sprawy są zakazane. W Grimie walczy wierność z poczuciem obowiązku. Dodatkowo zostaje zmuszony do ochrony tego człowieka - Jakuba. Jakub ma siostrę, która tak samo jak on widzi pewne istoty. Losy Grima i Mii splotą się zupełnie niespodziewanie, kiedy w ręce dziewczyny wpadnie tajemniczy zwój. Jest to dokument, którego szuka wiele istot, aby zmienić porządek świata.
Autorka postawiła na oryginalność przedstawiając głównego bohatera jako gargulca. Wreszcie istota, której nie można porównać i na dzień dzisiejszy niepowtarzalna. To był bardzo interesujący zabieg, który od razu podniósł moją ocenę o parę punktów. Grim, jako bohater jest tajemniczy, niewiele możemy o nim dowiedzieć się na początku książki. Wygląda bardzo ludzko jak na gargulca, jest oczywiście mroczny, kamienny, zamknięty w sobie. Jednak nasz bohater nigdy nie jest całkowicie posłuszny władzy, ma własne zdanie na wiele kwestii i chodzi swoimi ścieżkami. Może więc dobrze się stało, że to on jest świadkiem dziwnej rozmowy i zostaje zobowiązany do obrony człowieka. A jest przed czym, bo na Jakuba polują bardzo niebezpieczne stworzenia, które nie zawahają się przed niczym, żeby ich plan się powiódł. Drugą główną postacią jest Mia - nastolatka, wokół której zaczynają dziać się dziwne rzeczy, widzi postaci, których być nie powinno. Dzięki bratu dowiaduje się, że jest jedną z nielicznych ludzi, którzy przełamują czas i widzą postaci z Innoświata - jest Hartydką. Losy Grima i Mii powoli się splatają, co obie strony wyraźnie martwi. Grim nie chce mieć nic wspólnego z człowiekiem, a Mia nie jest chętna, żeby zawrzeć bliższą znajomość z gburowatym osobnikiem, mimo że zawdzięcza mu życie.
Autorka potrafi pięknie opisywać świat, w którym przyszło żyć bohaterom. Plastyczne obrazy, bardzo ciekawe miejsca, postacie i cała konstrukcja świata sprawia, że czytelnik nie może się oderwać od tej książki. Nie ma możliwości, żeby się zgubić wśród nowych miejsc czy postaci, wszystko opisane jest ze szczegółami. Razem z Mią poznajemy Innoświat i prawa nim rządzące, z Grimem odkrywamy jego przeszłość, tajemnice, których sam nie jest świadom.
Wraz z tą dwójką bohaterów podróżuje kobold, Remi, który wprowadza sporo zamieszania a jednocześnie ubarwia wydarzenia. Małe, latające stworzenie służy radą, najczęściej jednak za bardzo się boi, żeby to czynić. Bohaterowie podróżują nie tylko po Paryżu, muszą uciekać a także odkryć tajemnicę tajemniczego pergaminu, dlatego pojawią się w stolicy Innoświata pod Paryżem, wybiorą się również do Włoch, by tam szukać rozwiązania tajemnic.
Bardzo mi się podobało, że nic nie przychodziło naszym bohaterom łatwo, wielokrotnie cierpieli, byli ranni, walczyli i przegrywali. Bardzo pozytywnie odebrałam również cierpienie Mii, po stracie bliskiej osoby. W wielu książkach motyw ten przedstawiony jest na zasadzie był i go nie ma, trudno, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Tutaj widać, że dziewczyna naprawdę cierpi, wielokrotnie wraca myślami do wydarzeń sprzed śmierci, duży plus dla autorki za takie przedstawienie sprawy.
Ciekawa postacią, która bardzo ubarwiła akcję był szef Ciemnoskrzydłych, gargulec o wyglądzie lwa, który miał bardzo specyficzne upodobania. Nie raz uśmiechałam się pod nosem wyobrażając sobie go w ubraniach, które proponował swoim podwładnym.
O tej książce można pisać bardzo wiele, ale lepszym wyjściem jest jej przeczytanie. Autorka stworzyła kompletny świat, bardzo ciekawy i na pewno wiele można w nim jeszcze odkryć; świetnych nietuzinkowych bohaterów, tajemnice, akcje i obronę wartości, które przez niektórych zostały zapomniane. W pewnym momencie pojawia się również uczucie, które szczególnie w Grimie budzi niezrozumienie i początkową niechęć. Jestem bardzo ciekawa jak potoczą się dalsze losy bohaterów, a Was szczerze zachęcam po sięgnięcie po ten tytuł.
Dla kogo:
- miłośników fantastyki, lubiących czytać o istotach nadprzyrodzonych
- osoby, które mają dosyć wampirów, wilkołaków i aniołów, mające chęć poznać nowego, oryginalnego bohatera
- miłośników dobrej akcji, odkrywania tajemnic, walki i obrony
Gargulce - to słowo przywodzi mi na myśl "Dzwonnika z Notre Dame" i kamienne postaci, które pomagały głównemu bohaterowi. W Paryżu gargulce można znaleźć na każdym kroku, nic więc dziwnego, że autorka Grima tam właśnie umiejscowiła akcję swojej powieści. Nie intryguje Was bohater, który jest kamiennym obserwatorem miasta? Po wszystkich wampirach i wilkołakach? Choć patrząc w ten sposób Grim może wyglądać na kolejny tytuł z paranormal romance, a to nieprawda. Sama zwróciłam uwagę na tę książkę jak zawsze po okładce, która w kolorze przyciąga wzrok.
Widzieliście elfy, wróżki, jednorożce, trolle? Nie? Pewnie dlatego, że Innoświat został zakryty przed ludzkimi oczami. A porządku od wieków strzegą Gargulce, sprawujące władzę nad istotami magicznymi. Grim od ponad dwustu lat mieszka w Paryżu, pilnując bezpieczeństwa miasta. Należy on do elitarnej straży Ciemnoskrzydłych, która zajmuje się pilnowaniem porządku. W okolicy zaczyna dochodzić do brutalnych zabójstw Innostot, jednak Grim zostaje odsunięty od tej sprawy, zajmując się zwykłymi przestępstwami, jak przejęciem ciała człowieka przez demona. Wszystko zmienia się w momencie, kiedy Gargulec zauważa, że jego przyjaciółka Moira rozmawia z człowiekiem, a takie sprawy są zakazane. W Grimie walczy wierność z poczuciem obowiązku. Dodatkowo zostaje zmuszony do ochrony tego człowieka - Jakuba. Jakub ma siostrę, która tak samo jak on widzi pewne istoty. Losy Grima i Mii splotą się zupełnie niespodziewanie, kiedy w ręce dziewczyny wpadnie tajemniczy zwój. Jest to dokument, którego szuka wiele istot, aby zmienić porządek świata.
Autorka postawiła na oryginalność przedstawiając głównego bohatera jako gargulca. Wreszcie istota, której nie można porównać i na dzień dzisiejszy niepowtarzalna. To był bardzo interesujący zabieg, który od razu podniósł moją ocenę o parę punktów. Grim, jako bohater jest tajemniczy, niewiele możemy o nim dowiedzieć się na początku książki. Wygląda bardzo ludzko jak na gargulca, jest oczywiście mroczny, kamienny, zamknięty w sobie. Jednak nasz bohater nigdy nie jest całkowicie posłuszny władzy, ma własne zdanie na wiele kwestii i chodzi swoimi ścieżkami. Może więc dobrze się stało, że to on jest świadkiem dziwnej rozmowy i zostaje zobowiązany do obrony człowieka. A jest przed czym, bo na Jakuba polują bardzo niebezpieczne stworzenia, które nie zawahają się przed niczym, żeby ich plan się powiódł. Drugą główną postacią jest Mia - nastolatka, wokół której zaczynają dziać się dziwne rzeczy, widzi postaci, których być nie powinno. Dzięki bratu dowiaduje się, że jest jedną z nielicznych ludzi, którzy przełamują czas i widzą postaci z Innoświata - jest Hartydką. Losy Grima i Mii powoli się splatają, co obie strony wyraźnie martwi. Grim nie chce mieć nic wspólnego z człowiekiem, a Mia nie jest chętna, żeby zawrzeć bliższą znajomość z gburowatym osobnikiem, mimo że zawdzięcza mu życie.
Autorka potrafi pięknie opisywać świat, w którym przyszło żyć bohaterom. Plastyczne obrazy, bardzo ciekawe miejsca, postacie i cała konstrukcja świata sprawia, że czytelnik nie może się oderwać od tej książki. Nie ma możliwości, żeby się zgubić wśród nowych miejsc czy postaci, wszystko opisane jest ze szczegółami. Razem z Mią poznajemy Innoświat i prawa nim rządzące, z Grimem odkrywamy jego przeszłość, tajemnice, których sam nie jest świadom.
Wraz z tą dwójką bohaterów podróżuje kobold, Remi, który wprowadza sporo zamieszania a jednocześnie ubarwia wydarzenia. Małe, latające stworzenie służy radą, najczęściej jednak za bardzo się boi, żeby to czynić. Bohaterowie podróżują nie tylko po Paryżu, muszą uciekać a także odkryć tajemnicę tajemniczego pergaminu, dlatego pojawią się w stolicy Innoświata pod Paryżem, wybiorą się również do Włoch, by tam szukać rozwiązania tajemnic.
Bardzo mi się podobało, że nic nie przychodziło naszym bohaterom łatwo, wielokrotnie cierpieli, byli ranni, walczyli i przegrywali. Bardzo pozytywnie odebrałam również cierpienie Mii, po stracie bliskiej osoby. W wielu książkach motyw ten przedstawiony jest na zasadzie był i go nie ma, trudno, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Tutaj widać, że dziewczyna naprawdę cierpi, wielokrotnie wraca myślami do wydarzeń sprzed śmierci, duży plus dla autorki za takie przedstawienie sprawy.
Ciekawa postacią, która bardzo ubarwiła akcję był szef Ciemnoskrzydłych, gargulec o wyglądzie lwa, który miał bardzo specyficzne upodobania. Nie raz uśmiechałam się pod nosem wyobrażając sobie go w ubraniach, które proponował swoim podwładnym.
O tej książce można pisać bardzo wiele, ale lepszym wyjściem jest jej przeczytanie. Autorka stworzyła kompletny świat, bardzo ciekawy i na pewno wiele można w nim jeszcze odkryć; świetnych nietuzinkowych bohaterów, tajemnice, akcje i obronę wartości, które przez niektórych zostały zapomniane. W pewnym momencie pojawia się również uczucie, które szczególnie w Grimie budzi niezrozumienie i początkową niechęć. Jestem bardzo ciekawa jak potoczą się dalsze losy bohaterów, a Was szczerze zachęcam po sięgnięcie po ten tytuł.
Dla kogo:
- miłośników fantastyki, lubiących czytać o istotach nadprzyrodzonych
- osoby, które mają dosyć wampirów, wilkołaków i aniołów, mające chęć poznać nowego, oryginalnego bohatera
- miłośników dobrej akcji, odkrywania tajemnic, walki i obrony
Obecnie jakoś nie ma ochoty na fantastykę, ale jak coś się zmieni w tej kwestii, to być może dam szansę poznania recenzowanej przez Ciebie pozycji, choć niczego nie obiecuję.
OdpowiedzUsuńJeśli nie jest to Twój gatunek, to nie masz co na siłę brać się za tę lekturę. Jednak sam pomysł jest naprawdę nietuzinkowy.
UsuńZachęca mnie ten nietypowy bohater- faktycznie miła odmiana po wilkołakach, wampirach itd, chociaż ostrożnie podchodzę do fantastyki.
OdpowiedzUsuńMyślę że ten tytuł może Ci się spodobać. Jeśli zdecydujesz się na lekturę z chęcią poczytam o Twoich wrażeniach :)
UsuńO gargulcach jeszcze nie czytałam, ale z chęcią bym to zrobiła. ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie powinnaś przeczytać tę lekturę. Polecam :)
UsuńNo właśnie, mi też gargulce kojarzą się z tą bajką Disneya! ;) I może dlatego tak intryguje mnie ta historia? Sama nie wiem, recenzje na ogół pozytywne, ale ostatnio trochę się boję powieści młodzieżowych (mimo że sama się do młodzieży zaliczam).
OdpowiedzUsuńRzeczywiście przy zalewie nowych tytułów czasami ciężko znaleźć coś ciekawego i niecodziennego. Myślę, że ten tytuł zalicza się do chlubnych wyjątków :)
UsuńJa, ja lubię istoty nadprzyrodzone, baśniowe klimaty, czyli że dla mnie :) Ale kolejka książek do przeczytania długa, więc może kiedyś... Chociaż ten kobold też, muszę przyznać, mnie zaintrygował :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, kobold jest również rzadko spotykany a i Remi ma ciekawy charakterek :) Jeśli nadarzy się okazja koniecznie sięgnij :)
UsuńZapowiada się interesująco. Ale obawiam się, że będziemy tu mieli do czynienia ze schematami... mam nadzieję, ze się mylę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dużej ilości książek młodzieżowych, fantastyki młodzieżowej nie czytałam ale nie widziałam schematów. Choć nic nie jest niemożliwe.
UsuńTę powieść mam od dawna na oku, tylko coś nie chce wpaść w moje łapki ;) Ale spokojnie, prędzej czy później tak się stanie :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że w końcu uda Ci się sięgnąć bo myślę że warto :)
Usuń