- Autor: Sherrilyn Kenyon
- Tytuł: Rozkosze nocy
- Tytuł oryginalny: Night Pleasures
- Seria: Mroczny Łowca tom 1
- Wydawnictwo: MAG
- Liczba stron: 432
- Premiera: sierpień 2010
- Gatunek: fantastyka, erotyka, romans
Dane techniczne:
Autor: Sherrilyn Kenyon
Tytuł: Objęcia nocy
Tytuł oryginalny: Night Embrace
Seria: Mroczny Łowca tom 2
Wydawnictwo: MAG
Liczba stron: 544
Premiera: luty 2011
Gatunek: fantastyka, erotyka, romans
Dane techniczne:
Autor: Sherrilyn Kenyon
Tytuł: Pocałunek nocy
Tytuł oryginalny: Kiss of the Night
Seria: Mroczny Łowca tom 4
Wydawnictwo: MAG
Liczba stron:
Premiera: grudzień 2011
Gatunek: fantastyka, erotyka, romans
Autor: Sherrilyn Kenyon
Tytuł: Pocałunek nocy
Tytuł oryginalny: Kiss of the Night
Seria: Mroczny Łowca tom 4
Wydawnictwo: MAG
Liczba stron:
Premiera: grudzień 2011
Gatunek: fantastyka, erotyka, romans
Dopiero co Melisandra opublikowała recenzję pierwszej części tej serii. W sumie to dzięki niej wróciłam do "Mrocznego Łowcy". Kupiłam dwa pierwsze tomy ze dwa lata temu i bardzo szybko je pochłonęłam. Jednak dopiero na początku tego roku postanowiłam poznać dalsze przygody bohaterów, co poskutkowało zakupem dwóch kolejnych (póki co następne części nie zostały przetłumaczone na Polski).
Autorka skorzystała z wampirzego motywu, który od paru lat króluje na rynku. Jednak wizerunek tej nocnej istoty, który przedstawiła, odbiega od utartego schematu. Żeby nie zdradzić za wiele - pojawia się tam grecki panteon, z Artemidą na czele, są bogowie celtyccy, skandynawscy. Będzie mowa o Atlantydzie, wampiry zaś wywodzą się z innego gatunku niż ludzki. I gdzieś tam pojawiają się Mroczni Łowcy, którzy
polują
na pozbawiające ludzi krwi i duszy potwory. Dlaczego więc mają kły i żyją tylko w nocy? O tym musicie przekonać się sami.
Każdy tom tej serii traktuje o kimś innym, choć wszystkie postacie dość dobrze się znają. Na drodze każdego mężczyzny pojawi się ta druga połówka, a jednocześnie muszą się oni zmierzyć ze swoimi lękami i problemami, które wywodzą się z dawnych czasów. W momencie, kiedy się z nimi uporają zawsze pojawi się jakaś furtka, żeby stworzyli udany związek i zaczęli żyć zwykłym życiem.
W pierwszym tomie Kyrian, urodzony za czasów imperium rzymskiego, zostaje związany ze śmiertelniczką. Kobieta wywodzi się z rodziny o nadprzyrodzonych zdolnościach i nie chce mieć nic wspólnego ze światem "nadnaturalnym". Przeznaczenie oraz złe moce zdecydowały jednak za tę dwójkę. Choć wiedzą że nie powinni się spotykać, to przywiązują się do siebie coraz bardziej. Doprowadzi to do decydującej potyczki, która zdecyduje o ich dalszym życiu.
Talon, celtycki wojownik, razem z Kyrianem ochrania Nowy Orlean. Zbliża się Mardi Gras, okres w którym trzeba mieć szczególne baczenie na niewinnych ludzi. Coś ciągnie jednak Mrocznego Łowcę w objęcia Sunshine. Nie może zapomnieć o tej kobiecie co doprowadza do kolejnych tragicznych wydarzeń. Całe szczęście Talon, jak się wkrótce okaże, nie jest osamotniony.
Zarek jest bardzo niebezpieczną istotą. Były niewolnik nikomu nie ufa. Prawie tysiąc lat wcześniej został zesłany za swoje zbrodnie na Alaskę. Wszyscy uważają go za osobę niepoczytalną. To dlatego zapada decyzja o jego śmierci. Choć los daje mu ostatnią szansę w postaci Astrid - nimfy sprawiedliwości. Kobieta musi znaleźć w jego sercu dobro.
Wulf, wojownik wikiński, to przeklęty osobnik. Nikt go nie pamięta po już po paru sekundach po odejściu. Wyjątek stanowi jego potomek Chris. Nic więc dziwnego, że mężczyzna jest oszołomiony, kiedy spotyka na swojej drodze kobietę, która również nie zapomina ich spotkań. Niestety zostało jej tylko parę miesięcy życia, a nad jej głową wisi groźba zabójstwa.
Każdy kolejny tom pozwala poznać coraz bardziej świat wykreowany przez autorkę. Zwierzchnikiem wszystkich Mrocznych Łowców jest Archeon, osoba prawie tak stara jak sam świat. Kim jednak jest tak naprawdę? Postać jest skryta, nie posiadająca żadnych przyjaciół. Wraz z kolejnymi tomami niektóre wydarzenia pozwalają przyjrzeć się bliżej tej postaci. Choć autorka dozuje te informacje pobudzając ciekawość czytelników.
Jest to lekka lektura, przy której można się odprężyć. Pisarka miała ciekawy pomysł na wykreowanie świata. Cały czas wydaje mi się, że jest to paranormal romanse, ale z bardzo mocno rozbudowanym wątkiem erotycznym. Tak jak pisała Melisandra, niektóre sceny łóżkowe są naprawdę pikantne dlatego ta lektura jest przeznaczona dla starszego czytelnika.
Minusy oczywiście też się pojawiają. Przede wszystkim edytorskie, bo przyznam się, że oprócz okładki 3 i ewentualnie pierwszej pozostałe dwa zrobiły na mnie bardzo negatywne wrażenie. Nie wiem kto je projektował, ale skoro Mroczni Łowcy mieli być tacy seksowni to tutaj tego nie widać.
W drugim tomie przeszkadzał mi nadmiar seksu.. Talon zachowywał się momentami jak niewyżyty samiec, co troche mnie do niego zraziło. Czwarty tom rozwinął się bardzo w kierunku fantastycznym. Chyba nie byłam na to przygotowana i wydaje mi się przez to, że fabuła była momentami przerysowana.
Czytałam każdy z tom z przyjemnością, lecz w toku lektury wyłoniłam swoich ulubieńców - tom pierwszy i trzeci. Szczególnie postać Zareka sprawiła, że płakałam nad jego życiem i późniejszymi wyborami.
Połączenie fantastyki, romansu i erotyki podniosły mnie na duchu w zimowe wieczory. I w końcu jestem w stanie sięgnąć po coś poważniejszego. Dlatego myślę, że sentyment do tej serii zostanie ze mną na dłużej. Jak na gatunek z wątkiem wampirzym wielokrotnie wykorzystywanym i często nudnym, tym razem autorka sprawiła mi miłą niespodziankę. Z chęcią wrócę do tej serii, o ile w naszym kraju pojawią się kolejne tomy cyklu.
Jest to lekka lektura, przy której można się odprężyć. Pisarka miała ciekawy pomysł na wykreowanie świata. Cały czas wydaje mi się, że jest to paranormal romanse, ale z bardzo mocno rozbudowanym wątkiem erotycznym. Tak jak pisała Melisandra, niektóre sceny łóżkowe są naprawdę pikantne dlatego ta lektura jest przeznaczona dla starszego czytelnika.
Minusy oczywiście też się pojawiają. Przede wszystkim edytorskie, bo przyznam się, że oprócz okładki 3 i ewentualnie pierwszej pozostałe dwa zrobiły na mnie bardzo negatywne wrażenie. Nie wiem kto je projektował, ale skoro Mroczni Łowcy mieli być tacy seksowni to tutaj tego nie widać.
W drugim tomie przeszkadzał mi nadmiar seksu.. Talon zachowywał się momentami jak niewyżyty samiec, co troche mnie do niego zraziło. Czwarty tom rozwinął się bardzo w kierunku fantastycznym. Chyba nie byłam na to przygotowana i wydaje mi się przez to, że fabuła była momentami przerysowana.
Czytałam każdy z tom z przyjemnością, lecz w toku lektury wyłoniłam swoich ulubieńców - tom pierwszy i trzeci. Szczególnie postać Zareka sprawiła, że płakałam nad jego życiem i późniejszymi wyborami.
Połączenie fantastyki, romansu i erotyki podniosły mnie na duchu w zimowe wieczory. I w końcu jestem w stanie sięgnąć po coś poważniejszego. Dlatego myślę, że sentyment do tej serii zostanie ze mną na dłużej. Jak na gatunek z wątkiem wampirzym wielokrotnie wykorzystywanym i często nudnym, tym razem autorka sprawiła mi miłą niespodziankę. Z chęcią wrócę do tej serii, o ile w naszym kraju pojawią się kolejne tomy cyklu.