Połowa wakacji za nami. W ostatnim miesiącu miałam niezłą częstotliwość czytania, co spowodowało, że skończyłam 8 książek. Dodatkowo miałam przyjemność przeczytać najlepszą książkę w tym roku, co bardzo mnie cieszy. Chodzi o "Wypalone cienie", której recenzja pojawi się w najbliższym czasie.
Oczywiście nie obyło się też bez zakupów. Znowu w tym miesiącu przybyło mi sporo książek. Zmieniłam trochę system prezentacji nowości, mam nadzieję że się Wam spodoba (nie jest jeszcze idealny).
Nowe ebooki:
"Igrzyska śmierci" Suzane Colins - wreszcie wydali w ebooku, dodatkowo promocyjna cena sprawiła że kupiłam od razu dwa tomy. Jakiś czas temu wrzuciłam recenzję pierwszego tomu - TU
"W pierścieniu ognia" Suzane Collins - kupiona w promocji razem z jedynką.
"Ruiny Gorlanu" John Flanagan - kolejna zdigitalizowawszy książka, na którą czekałam :)
"Szewc z Lichtenrade" Andrzej Pilipiuk - najnowszy zbiór opowiadań autora, recenzja TU
"Przygody Sherlocka Holmesa" Artur Conan Doyle - chciałam się przekonać do klasyki. Recenzja TU
"Niebieskie migdały" Katarzyna Zyskowska-Igniaciak - darmowy ebook od wydawnictwa NK
"Mocne ramiona pani Kicz" Marek Sołtysik - opis wydał mi się ciekawy. Ciekawa jestem jak mi się spodoba.
"Księżniczka z lodu" Camilla Lackberg - darmowy ebook od Metra i księgarni Publio.
"Kobieta, która wyszła za chmurę" Jonathan Carroll - chciałam przeczytać i kupiłam. Recenzja TU
"Korona śniegu i krwi" Elżbieta Cherezińska - czytałam same pozytywne recenzje
"Ocaleni z XX wieku" Mikołaj Gryngerg - cięższa pozycja, mam nadzieję że uda mi się przeczytać
"Namiestniczka T1" Wera Szkolnikowa - od dawna chciałam mieć tą książkę.
W moim księgozbiore pojawiła się też jedna pozycja w papierze:
"Aliedora" Nik Perumow - niestety wydawnictwo Solaris nie chce się jeszcze zdigitalizować. Jest to drugi tom serii.
Niestety ze względu na dużo pracy oraz przygotowania do urlopu pojawiam się na zaprzyjaźnionych blogach dość sporadycznie. Wybaczcie. Poprawię się dopiero pod koniec sierpnia, ale postaram się wtedy nadrobić zaległości.
przyjemnego czytania.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńO jej ile książek .. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze to nie był czas zmarnowany :)
Z pewnością nie był. Powinnam się trochę ograniczyć, ale kupowanie książek sprawia mi dużą frajdę :)
UsuńŚwietne zdobycze! ;) Naprawdę jestem ciekawa "Księżniczki z lodu", bo coraz bardziej jestem kuszona tą autorką.;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Klaudyna
W sumie gdyby nie była to pozycja darmowa to na razie bym jej nie kupiła. Ale jak już ją mam to muszę się zabrać za przeczytanie :)
UsuńInteresujące książki :)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że tak myślisz.
UsuńWidzę, że pokochałaś ebooki :) Ja dopiero od jesieni będę miała możliwość poczytania pierwszych, profesjonalnych elektroniczynch książek. A do tego czasu papierowe mnie przysypią :)
OdpowiedzUsuńMnie do tej pory zasypywały więc zdecydowałam się już na wiosnę na czytnik. I jestem bardzo zadowolona. Czasami mam chęć na papierowe pozycje ale w mojej biblioteczce jest jeszcze parę (żeby tylko) nieprzeczytanych pozycji, po które sięgam od czasu do czasu.
UsuńMam nadzieję że jak sama zaczniesz czytać ebooki to też Ci się spodoba ta forma czytania :)
Sporo tego uzbierałaś :). Bardzo jestem ciekawa recenzji "Wypalonych cieni". Jeszcze o tej książce nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńTeraz dopiero widać jak dużo ;)
UsuńRecenzję "Wypalonych cieni" chcę wrzucić jeszcze dziś, choć nie wiem jak zabrać się za pisanie żeby nic nie ująć tej pozycji.