Dane techniczne:
- Autor: Megan Whalen Turner
- Tytuł: Złodziej
- Seria: Złodziej Królowej tom 1
- Wydawnictwo: Ars Machina
- Liczba stron: 306
- Premiera: 15.02.2012
- Gatunek: fantastyka - fantasy
Najpotężniejszym doradcą króla Sounis jest pewien mag. Jednak nie jest on czarodziejem, a uczonym; nie jest tez złodziejem, a jedynie starzejącym się żołnierzem. Więc kiedy pojawia się potrzeba, by coś ukraść, postanawia wyciągnąć z królewskiego więzienia pewnego młodego chłopaka.
Tą osobą jest dumny ze swego złodziejskiego fachu Gen. Po tym, jak jego długi i niewyparzony jęzor zapewnił mu miejsce za kratkami, chłopakowi pozostaje tylko jedna szansa na odzyskanie wolności – musi udać się wraz z magiem do sąsiedniego królestwa, odnaleźć legendarny kamień zwany Darem Hemiatesa i go ukraść.
Mag ma pewne plany dotyczące króla i własnego kraju. Jednak Genem kierują inne motywacje.
Śliczna okładka. To dlatego zwróciłam uwagę na ten tytuł. A jako że fantasy jest jednym z moich ulubionych gatunków postanowiłam czym prędzej się w nią zaopatrzyć. Książkę pochłonęłam szybciutko, co nie było trudne bo mój egzemplarz (ebook format epub) miał tylko 187 stron. Od razu powiem że książka trafiła w mój gust i chcę więcej :)
W fantasy tej nie pojawia się magia, a jeśli istniała, to pamiętają ją tylko starożytni. Można zapomnieć o innych rasach poza ludźmi. Świat który poznajemy składa się z trzech małych krain wyraźnie ze sobą konkurujących. Narratorem oraz głównych bohaterem jest Gen. Opowieść zaczyna się w królewskim lochu, skąd szybko zaczyna się podróż przez wszystkie trzy krainy. Gen jako genialny złodziej ma znaleźć legendarny kamień. A nie będzie to ani łatwe ani przyjemne.
Książka zalicza się do fantastyki młodzieżowej. Język jest przystępny, choć sporo jest też elementów drastycznych.. W historię w ciekawy sposób wplecione są mity o starożytnych bogach. Ale najbardziej podobały mi się niespodziewane zwroty akcji. Do połowy książki spodziewałam się że będzie to klasyczna przygoda. Główny bohater, pochodzący z najniższych warstw społecznych zostaje wykorzystany przez znamienitych ludzi królestwa, ale być może uda mu się uciec. Dlatego koniec mnie zaskoczył. Bardzo pozytywnie. Nie chciałabym za dużo zdradzać, a cokolwiek napiszę na pewno uchylę rąbka tajemnicy. Świetna narracja bo pomimo pierwszoosobowej bohater jest bardzo tajemniczy.
Pozostali bohaterowie są jednak trochę szablonowi. Może jedynie maga nie można od razu rozgryźć. Nie udało mi się też do nich przywiązać. Kiedy w wyniku okoliczności zniknęli nie przejęłam się tym za bardzo.
I znowu jest to pierwszy tom cyklu więc z chęcią sięgnę po kolejne części o ile w Polsce zostaną wydane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.